Samolot lecący z Katowic do Hurghady zawrócił na lotnisko. "Przyczyny techniczne"
Samolot linii Enter Air, który w czwartek rano wystartował z Katowic w kierunku Hurghady, z przyczyn technicznych po wypaleniu części paliwa ponownie lądował w Katowicach. Przyczyną była informacja o możliwej usterce. Pasażerowie przesiedli się bezpośrednio do innej maszyny.
Samolot linii Enter Air boeing 737-800 ze 189 pasażerami na pokładzie wystartował ok. godz. 6.30 z Katowice Airport. Jak poinformował Piotr Adamczyk z biura prasowego tego lotniska, niedługo po starcie załoga zgłosiła, że z przyczyn technicznych zawraca do portu. Wcześniej musiała wypalić część paliwa, krążąc w powietrzu nad Górnym Śląskiem i Zagłębiem.
Adamczyk zaznaczył, że samolot, który z Katowic wystartował z kompletem pasażerów i dużą ilością bagażu rejestrowanego, po wypaleniu niezbędnej ilości paliwa wylądował bezpiecznie. Załoga nie wnosiła o asystę służb. Następnie maszyna podkołowała na płytę cargo katowickiego lotniska, gdzie oczekiwał już inny samolot tego samego przewoźnika.
Drugi taki przypadek w ostatnich dniach
- Pasażerowie nie wracali do terminala, przesiedli się bezpośrednio na płycie cargo. Wszystko odbyło się bardzo sprawnie. Od czasu zgłoszenia powrotu na lotnisko, wraz z wypalaniem paliwa w powietrzu i wymianą pasażerów, do startu drugiej maszyny minęły dwie i pół godziny - zaznaczył Adamczyk dodając, że druga maszyna wystartowała ok. godz. 9.
Była to druga w ostatnich dniach podobna sytuacja z udziałem samolotu linii Enter Air. 30 grudnia ub.r. na lotnisko Chopina w Warszawie zawracał samolot tego przewoźnika, który miał lecieć na Wyspy Kanaryjskie. Również wtedy maszyna po informacji o możliwej usterce lądowała po wypaleniu paliwa, bezpiecznie i bez asysty służb, a pasażerom podstawiony został inny samolot.
Czytaj więcej