Timmermans napisał "list miłosny" do Wielkiej Brytanii. "Cierpiałem, kiedy zdecydowałaś o odejściu"

Świat
Timmermans napisał "list miłosny" do Wielkiej Brytanii. "Cierpiałem, kiedy zdecydowałaś o odejściu"
AP
Polityk zapewnił, że Wielka Brytania będzie zawsze mile widziana w UE

Wiceprzewodniczący Komisji Europejskiej Frans Timmermans napisał do Wielkiej Brytanii "list miłosny", w którym zapewnił, że Londyn będzie zawsze mile widziany w Unii Europejskiej. Przesłanie polityka opublikował w czwartek dziennik "The Guardian".

W swym liście Timmermans wyraził "głęboki żal" z powodu brexitu. "Wiem, że wiesz. Kocham cię. Za to, kim jesteś, i to, co mi dałaś. Jestem jak dawny kochanek" - napisał Timmermans, adresując list do Wielkiej Brytanii, która powinna opuścić UE do 31 stycznia 2020 roku.

 

Timmarmans przywołał w liście lata swojej młodości, gdy uczęszczał do szkoły brytyjskiej w Rzymie. "W związku z tym, że chodziłem do brytyjskiej szkoły, zawsze byłaś częścią mnie. Teraz odchodzisz, to łamie mi serce" - ubolewa Holender. 

 

"Wszystkie narody europejskie są wyjątkowe"

 

"Wiem, że uważasz się za wyjątkową i inną. I oczywiście jesteś na wiele sposobów, ale być może mniej niż myślisz. Nigdy nie przestaniesz nazywać nas »kontynentem«. Pomaga ci to stworzyć dystans, którego potrzebujesz. Ale to również uniemożliwia zauważenie, że wszyscy potrzebujemy trochę dystansu między nami. Wszystkie narody europejskie są wyjątkowe. Nasze różnice są źródłem podziwu, zaskoczenia, dyskomfortu, nieporozumień, śmieszności, karykatury i, tak, miłości" - czytamy.

 

ZOBACZ: Znamy ostateczny termin Brexitu. Jest zgoda Izby Gmin

 

"Prawdę mówiąc, bardzo cierpiałem, kiedy zdecydowałaś o odejściu. Po trzech latach jest mi po prostu smutno, że członek naszej rodziny chce zerwać nasze więzi" - pisze Timmermans.

 

W dalszej części listu polityk wyraził nadzieję, że Wielka Brytania wróci kiedyś do Unii Europejskiej. "Jednocześnie znajduję ukojenie w myśli, że rodzinne więzi nie mogą nigdy być naprawdę zerwane. Nie odchodzimy i zawsze Twój powrót będzie mile widziany" - napisał na zakończenie wiceprzewodniczący KE.

dk/ PAP, "The Guardian"
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie