Zaczęła się astronomiczna i kalendarzowa zima. Dziś najkrótszy dzień roku
W niedzielę 22 grudnia o godz. 5:19 w momencie przesilenia zimowego rozpoczęła się astronomiczna zima. Potrwa ona do momentu równonocy wiosennej, czyli do 20 marca do 4:49. Kalendarzowa zima rozpoczęła się z kolei o północy i potrwa trzy miesiące - do 21 marca.
Dokładną godzinę początku astronomicznej zimy wyznacza moment przejścia Słońca przez tzw. punkt Koziorożca.
W tym dniu Słońce góruje w zenicie na zwrotniku Koziorożca, czyli najdalej wysuniętej na południe szerokości geograficznej, dla której jest to możliwe. Wtedy w Polsce i na półkuli północnej kąt padania promieni słonecznych podczas górowania, czyli w południe, jest najmniejszy w całym roku.
Synoptycy zaczynają zimę wcześniej
Astronomiczne pory roku trwają pomiędzy momentami przesileń i równonocy, które odpowiadają górowaniu Słońca w zenicie: nad równikiem albo nad zwrotnikami.
I tak na półkuli północnej wiosna trwa od równonocy wiosennej do przesilenia letniego, lato obejmuje okres od przesilenia letniego do równonocy jesiennej, jesień mamy w okresie od równonocy jesiennej do przesilenia zimowego, a zimę od momentu przesilenia zimowego do równonocy wiosennej.
Oprócz astronomicznych pór roku rozróżnia się jeszcze inne pory roku związane z naukami innymi niż astronomia.
Meteorologicznych pór roku używają na przykład synoptycy. Dla wygody meteorolodzy ustalają początek zimy na 1 grudnia. W badaniach klimatologicznych zima trwa więc już od trzech tygodni.
Fenologiczne pory roku, w tym zimy, definiowane są na podstawie zachowania przyrody, np. kwitnienia określonych gatunków roślin, zmiany koloru lub opadania liści i tym podobnych symptomów. Może się okazać, że na tym samym obszarze zima rozpocznie się w różnych terminach tylko ze względu na znaczne różnice wysokości stosunkowo nieodległych miejsc.
Z kolei klimatogeniczne pory roku definiowane są na podstawie temperatury.
Im mniej Słońca, tym chłodniej
Pory roku nie wynikają ze zmian odległości naszej planety od Słońca, która zmienia się w niewielkim stopniu. Co ciekawe, Ziemia jest najbliżej Słońca na początku stycznia, kiedy u nas panuje zima.
Zmiany pór roku wynikają z połączenia dwóch czynników: nachylenia osi obrotu Ziemi względem płaszczyzny orbity oraz ruchu obiegowego dookoła Słońca.
W związku z tym w różnych okresach roku na danej półkuli zmieniają się warunki oświetlenia, Słońce góruje w zenicie wyżej, dzień jest dłuższy niż noc, albo przeciwnie: Słońce jest niżej nad horyzontem, dzień jest krótszy niż noc.
WIDEO: Zobacz aktualną prognozę pogody Polsat News
Nocą warto spojrzeć w niebo
Zima to okres sprzyjający spojrzeniu na nocne niebo, gdyż wcześnie robi się wówczas ciemno i z obserwacją gwiazd nie trzeba czekać do późnych godzin.
Pod koniec grudnia już około godziny 18:00 wschodzi na nieboskłon charakterystyczny gwiazdozbiór Oriona.
Orion przypomina kształtem schematyczną sylwetkę człowieka, wyznaczoną przez jasne gwiazdy, na środku ma blisko siebie trzy jasne gwiazdy - tzw. pas Oriona. Jest on widoczny przez całą noc.
Pod koniec grudnia około godziny 17:00 na zachodzie można zobaczyć ciekawą sytuację - w jednej linii ustawione będą trzy bardzo jasne obiekty: planeta Wenus oraz gwiazdy Altair i Wega.
Google w zimowym stylu
O początku astronomicznej zimy poinformowała wyszukiwarka Google, w której pojawił się w niedzielę okolicznościowy logotyp. Mimo tego, że aura za oknem nie sprzyja lepieniu ze śniegu, możemy podziwiać bałwana na grafice najczęściej używanej wyszukiwarki internetowej.
Zima potrwa do momentu równonocy wiosennej, czyli do 20 marca.
Czytaj więcej