Białego misia... ukradł dla dziewczyny. 20-latek w rękach policji

Polska
Białego misia... ukradł dla dziewczyny. 20-latek w rękach policji
Policja Podkarpacka

Chciał obdarować dziewczynę maskotkami, ale zamiast je kupić, rozbił automat z zabawkami i ukradł misie. 20-letni "romantyk" trafił do policyjnego aresztu.

Policjanci w niedzielę w nocy dostali zgłoszenie, że ktoś chodzi w pobliżu budynków usługowych przy dworcu autobusowym w Krośnie.

 

Uszkodzony automat

 

Kiedy dotarli na miejsce, okazało się, że jeden z automatów z zabawkami, który znajdował się obok lokalu gastronomicznego został uszkodzony. Mundurowi zauważyli młodego mężczyznę, który na widok radiowozu zaczął uciekać. 

 

ZOBACZ: Ukradł autobus, żeby pojechać do dziewczyny. Wybranka jest jednak nieczuła na amory

 

20-latek uciekając wyrzucał pluszowe maskotki. Okazało się, że misie chwilę wcześniej zostały skradzione z automatu.

 

Po pościgu mundurowi zatrzymali młodego mieszkańca Krosna.

Mężczyzna tłumaczył, że maskotki chciał dać nowej dziewczyniePolicja Podkarpacka
Mężczyzna tłumaczył, że maskotki chciał dać nowej dziewczynie

Miś "dla dziewczyny"

 

Mężczyzna wyjaśnił funkcjonariuszom, że skradzione maskotki chciał podarować swojej nowej dziewczynie.

 

20-latek trafił do policyjnego aresztu. O jego przyszłości zdecyduje teraz sąd. 

pgo/hlk/ polsatnews.pl
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Komentarze

Przeczytaj koniecznie