"Co się z Europą dzieje, że chronimy dziką świnię, a lekceważmy życie poczęte w łonie kobiety?"

Polska
"Co się z Europą dzieje, że chronimy dziką świnię, a lekceważmy życie poczęte w łonie kobiety?"
Polsat News
Jan Krzysztof Ardanowski był gościem programu "Punkt Widzenia"

- To jest coś w sensie psychicznym, etycznym i moralnym strasznego: nie wolno strzelać do ciężarnych loch, bo tam jest żywe zwierzątko, a to, co jest najbardziej święte - życie człowieka - się nie liczy - powiedział Jan Krzysztof Ardanowski w programie "Punkt Widzenia".

Gość Grzegorza Jankowskiego stwierdził, że w Polsce mamy "realną obawę utraty produkcji wieprzowiny". - Nie będzie produkcji, to co Polacy będą jedli? To ci, którzy przeszkadzają w odstrzale dzików, niech to wezmą pod uwagę - powiedział Ardanowski. 

 

ZOBACZ: Ceny wieprzowiny mocno wzrosną? Rozprzestrzenianie się ASF poważnym zagrożeniem

 

Dodał, że jeżeli dla kogoś UE jest "wyrocznią" to "właśnie Unia Europejska zaleca likwidację liczbę dzików do 1/10 sztuki na kilometr kwadratowy. - To jest ilość, która nie pozwala na przenoszenie się łatwe choroby, a jednocześnie daje możliwość odbudowania pogłowia - dodał. 

 

"Złośliwość, niechęć, cudze interesy"

 

Pytany, dlaczego te argumenty nie trafiają do ekologów Ardanowski odparł: "Nie wiem, to jest złośliwość, niechęć, jakieś cudze interesy".

 

- Ci sami ekolodzy z radością akceptują odstrzał dzików w Niemczech - 836 tys dzików w zeszłym roku i mówią: to jest profilaktycznie bardzo dobre (...), a te same organizacje mówią w Polsce: nie wolno do dzików strzelać, ingerujemy w przyrodę, to jest nieetyczne, niemoralne - powiedział. 

 

WIDEO: Ardanowski o walce z ASF

  

"To zaprzeczenie człowieczeństwa"

 

- To jest coś w sensie psychicznym, etycznym i moralnym strasznego: nie wolno strzelać do ciężarnych loch, bo tam jest żywe zwierzątko, a to, co jest najbardziej święte - życie człowieka - się nie liczy, bo kobieta w ciąży to jest tylko zlepek komórek - powiedział minister. 

 

ZOBACZ: Ekolodzy: to ludzie powodują rozprzestrzenianie się afrykańskiego pomoru świń

 

Ardanowski dodał, że nie może się z tym pogodzić. - To zaprzeczenie człowieczeństwa i europejskiej idei opartej na filozofii greckiej, prawie rzymskim i chrześcijaństwie. Co się z Europą dzieje, że chronimy dziką świnię, a lekceważmy życie, które zostało poczęte w łonie kobiety? - pytał.

pgo/bas/ Polsat News
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie