Mężczyzna po zatrzymaniu przez policję przebywał w areszcie. W 2018 roku został z niego zwolniony i czekał na uprawomocnienie się wyroku sądowego, co nastąpiło w sierpniu 2019 roku.
- 60-latek nie zamierzał wracać za więzienne mury. Gdy się nie stawił do odbycia kary Sąd Okręgowy w Olsztynie we wrześniu wydał za nim list gończy. Od tego czasu mężczyzna przestał być widywany w miejscu zamieszkania - poinformował Markowski. Przyznał, że 60-latek często zmieniał miejsce ukrywania się. Gdy wrócił w rodzinne strony został zatrzymany.
- Był kompletnie zaskoczony wizytą mundurowych, jednak w chwili zatrzymania nie stawiał oporu. Wczoraj trafił za więzienne mury, gdzie spędzi resztę zasądzonej kary - poinformował Markowski.
Komentarze