Ponad milion manifestantów na ulicach Santiago, stolicy Chile [ZDJĘCIA]
![Ponad milion manifestantów na ulicach Santiago, stolicy Chile [ZDJĘCIA]](https://ipla.pluscdn.pl/dituel/cp/cs/cs7djguebfaq45yhqqzh9nq3c3gj2uvg.jpg)
W piątek wieczorem, czasu lokalnego, na ulice stolicy Chile - Santiago wyszło ponad milion ludzi w największej od czasu wybuchu tydzień temu masowych protestów przeciwko pogłębiającym się nierównościom społecznym i drożyźnie.
Demonstranci nieśli narodowe flagi, tańczyli, bili w blaszane garnki drewnianymi łyżkami i nieśli transparenty wzywające do reform politycznych i socjalnych. Wszyscy spotkali się na położonym w centrum stolicy Plaza Italia.
Do protestów przyłączyli się w piątek kierowcy ciężarówek i taksówek, którzy dawali wyraz niezadowoleniu z wysokich opłat za przejazdy prywatnymi autostradami i drogami ekspresowymi.
ZOBACZ też: Polak zginął podczas zamieszek w Chile. Kula dosięgła go, gdy powstrzymywał złodziei
PAP/EPA/Fernando Bizerra Jr
Praktycznie wszystkie główne arterie Santiago zostały zablokowane; miasto stanęło.
Gubernator Santiago Karla Rubliar oceniła, że w protestach w stolicy wzięło udział ponad milion osób.
Demonstracje odbyły się także we wszystkich większych miastach Chile, kraju który uchodził w Ameryce Łacińskiej za stosunkowo spokojny i stabilny.
Zamieszki w Chile
Po raz pierwszy od zakończenia przed 30 laty dyktatury gen. Augusto Pinocheta wysłano na ulice wojsko. Dowództwo ogłosiło w stolicy, a następnie w 16 okręgach godzinę policyjną. Mimo to doszło w Santiago i innych miastach do rabunków mienia prywatnego, w całym kraju opróżniono z towarów ponad dwieście supermarketów.
PAP/EPA/Alberto Valdes
Bezpośrednim powodem wybuchu masowego niezadowolenia była podwyża cen biletów za przejazdy metrem i innymi środkami transportu publicznego. Była to jednak tylko iskra, która zdetonowła gromadzące się od lat frustracje ze stanu spraw publicznych.
PAP/EPA/Alberto Valdes
Opozycja, do której przyłączył się potężny chilijski związek zawodowy górników kopalni miedzi (Chile jest głównym jej światowym dostawcą), zażądała niezwłocznego odwołania stanu nadzwyczajnego i zaprzestania działań siłowych ze strony rządu i wojska wobec protestujących. Apel, jak dotychczas, nie wywołał żadnej reakcji władz.
Czytaj więcej