Sejmowy pierwszy raz. Debiutanci przechodzą szkolenie

Polska
Sejmowy pierwszy raz. Debiutanci przechodzą szkolenie
Polsat News

Jak nie zgubić się w gąszczu sejmowych korytarzy? Jak głosować i jak dojść do głosu na sejmowej mównicy? To wszystko w szkole dla debiutantów, która własnie ruszyła w Sejmie. Zasiadło w niej ponad 140 posłów. Jak wygląda ten sejmowy pierwszy raz - sprawdzał reporter Polsat News Klaudiusz Slezak.

W Sejmie nowej kadencji zasiądą przedstawiciele pięciu formacji politycznych. PiS zdobyło 235 mandatów, Koalicja Obywatelska (PO, Nowoczesna, Inicjatywa Polska, Zieloni) - 134, Lewica (SLD, Wiosna, Lewica Razem) - 49, PSL - 30 oraz Konfederacja - 11. Jeden mandat przypadnie posłowi Mniejszości Niemieckiej. Szkolenia rozpoczęły się w środę i potrwają do czwartku.

 

- Jest to mój pierwszy dzień. Ogromne też emocje, jest to taki rytuał przejścia i wchodzę w nową rolę. Mam nadzieję, że sprostam oczekiwaniom - mówiła Klaudia Jachira (KO).

 

Posłowie-elekci dostali m.in. torby z gadżetami. - Jest poradnik dla posła, konstytucja - pokazywał Paweł Poncyljusz (KO).

 

- Przez osiem lat ten Sejm się trochę zmienił, więc przyszedłem tak trochę rozeznać sytuację. Właśnie powiedziałem paniom, że nie ma najważniejszego elementu posła, czyli taki mały portfelik na kartę do głosowania - dodał.

 

ZOBACZ: "Cieszę się, że nie będę w izbie zasiadała z panią Jachirą". Posłanka PiS o wyborczej porażce

 

"Zrealizowałem polityczne marzenie"

 

Zanim nowi posłowie po raz pierwszy użyją kart do głosowania, muszą się jeszcze tego głosowania nauczyć.

 

- Zrealizowałem polityczne marzenie. Mam po raz pierwszy w życiu mandat poselski. Mam nadzieję, że tego nie spieprzę - mówił Włodzimierz Czarzasty.

 

Lider SLD nigdy wcześniej posłem nie był. Podobnie jak inna znana postać, czyli Jan Kanthak, rzecznik ministerstwa sprawiedliwości.

 

- Nie będę musiał korzystać z pewnych skrótów, których się nauczyłem dzięki dziennikarzom i znajomym, np. jak się dostać na sejmową stołówkę - powiedział.

 

Każdy poseł może przejść przez kuluary, wcześniej jednak powinien poznać mapę sejmowych budynków, bo można się w nich zgubić.

 

- Dotarłem z innej strony, jak się okazało. Przez hotel sejmowy - mówił poseł-elekt PiS Paweł Hreniak.

 

ZOBACZ: Relacja Klaudiusza Slezaka ze szkolenia dla debiutantów.

  

 

"Już mamy immunitet" 

 

Władysław Teofil Bartoszewski, który startował z list PSL podkreślił, że w ostatnich miesiącach bywał w Sejmie w charakterze gościa. - A teraz będę bywał tu bardziej w charakterze gospodarza, więc jest to duża zmiana na lepsze - dodał. Zapowiedział, że w Sejmie chce zająć się sprawami zagranicznymi i energetycznymi.

 

Znana z protestów osób niepełnosprawnych w Sejmie Iwona Hartwich (KO) podkreśliła, że weszła do parlamentu z "bardzo poważnym tematem". - Mam nadzieję, że uda mi się choć trochę odmienić życie osób z niepełnosprawnościami, tak, żeby po prostu żyło im się w naszym kraju lepiej, bo na to zasługują - mówiła. Dodała, że Sejm zna z ograniczeń takich jak barierki i zamknięte drzwi.

 

Liderka Inicjatywy Polska Barbara Nowacka powiedziała dziennikarzom, że nowi posłowie poznają kompleks sejmowy, ale też poznają siebie nawzajem. - Dowiedzieliśmy się, że już mamy immunitet, kiedy immunitet nam przysługuje, kiedy nie za bardzo - zauważyła. 

ZOBACZ: Znamy treść protestów wyborczych PiS i KO

Rowerem do Sejmu

 

Znany komentator sportowy Tomasz Zimoch (KO) powiedział, że zastanawiał się czy na szkolenie przyjść w garniturze, ale z tego pomysłu zrezygnował. - Garnitur założę wieczorem, bo jest planowana kolacja oraz w czwartek, gdy będą rozdawane zaświadczenia z PKW o wyborze na posła - podkreślił. - Jestem przeszczęśliwy po wyborach, bo według mnie uzyskałem kosmiczny wynik. Nie należę do żadnej partii, nie miałem żadnego zaplecza politycznego, pracowałem sam - dodał Zimoch.

Magdalena Biejat z Lewicy Razem przyjechała do Sejmu na rowerze. Na Twitterze napisała: "Pierwszy dzień w Sejmie. Znalazłam stojak na rowery, nie znalazłam miejsca". Dołączyła też zdjęcie z rowerami zaparkowanymi przed gmachem parlamentu.

Posłowie Wiosny Krzysztof Śmiszek i Maciej Gdula na Twitterze pochwalili się zdjęciami kart do głosowania.

"Kobiety lewicy wspólnie w Sejmie"

 

Zdjęcie z sali obrad wraz z koleżankami - posłankami Wiosny - Małgorzatą Prokop-Paczkowską, Anitą Kucharską-Dziedzic oraz Katarzyną Kotulą, zamieściła Agnieszka Dziemianowicz Bąk. "Od lat wspólnie pod #Sejm, na demonstracjach, czarnych protestach, ramię w ramię w walce o nasze prawa - prawa człowieka, prawa kobiet, prawa pracownicze. Dziś #kobiety #lewica wspólnie także w Sejmie. Mamy głos i nie zawahamy się go użyć!" - napisała.

Również posłowie-debiutanci z Konfederacji Konrad Berkowicz, Artur Dziambor, Grzegorz Braun i Dobromir Sośnierz zamieścili na Twitterze swoje zdjęcie z sali obrad Sejmu.

zdr/luq/ Polsat News, PAP
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie