Zatrzymano szamana, który szedł do Moskwy "wygonić ciemne siły z Kremla"

Świat
Zatrzymano szamana, który szedł do Moskwy "wygonić ciemne siły z Kremla"
Reuters

Policja w Buriacji, republice w azjatyckiej części Federacji Rosyjskiej, potwierdziła w czwartek zatrzymanie szamana Aleksandra Gabyszewa i podała, że popełnił on przestępstwo. Gabyszew głosił, że w 2021 r. "wypędzi" z Kremla prezydenta Władimira Putina. Wcześniej informowano, że szaman został uprowadzony przez nieznanych sprawców.

MSW Buriacji podało, że Gabyszew popełnił przestępstwo w Jakucji, skąd pochodzi, i był poszukiwany na terenie tej republiki - poinformowało radio Echo Moskwy. Nie jest jasne, o jakiego rodzaju przestępstwo chodzi.

 

Wcześniej media niezależne i lokalne portale internetowe powiadomiły, że Gabyszew został uprowadzony w czwartek nad ranem na granicy Buriacji z obwodem irkuckim i wywieziony w stronę Ułan Ude. Sprawcy mieli na twarzach maski i byli uzbrojeni w pałki i broń palną.

 

Pojawiły się też informacje o dwóch autobusach z funkcjonariuszami policji, przy czym ludzie, którzy napadli na obozowisko, byli ubrani po cywilnemu.

 

Żadna ze służb siłowych nie wypowiedziała się na temat Gabyszewa. Media, powołując się na źródła, podają zaś, że grozi mu sprawa karna dotycząca stworzenia grupy ekstremistycznej.

 

Na Placu Czerwonym chciał dokonać obrzędu wygnania Putina

 

Wcześniej we wrześniu, gdy w Buriacji zatrzymano dwóch zwolenników Gabyszewa, w Ułan Ude rozpoczęły się protesty. Prócz uwolnienia zatrzymanych demonstrujący żądali też anulowania wyborów mera miasta.

 

Przed czterema miesiącami Gabyszew, który ogłosił się szamanem, rozpoczął wędrówkę z Jakucji w kierunku Moskwy przez azjatyckie regiony Federacji Rosyjskiej, wzdłuż dużych dróg samochodowych. Rozgłos zyskał po tym, jak w czerwcu w Czycie wziął udział w mityngu, na którym wezwał do organizowania wieców ludowych.

 

Zapowiedział, że w 2021 roku zamierza w stolicy Rosji, na Placu Czerwonym, dokonać obrzędu wygnania prezydenta Putina, którego uważa za reprezentanta "ciemnych sił". W trakcie wędrówki Gabyszew spotykał się z ludźmi, dołączali do niego zwolennicy, a nagrania z jego wystąpieniami mają ponad milion odsłon w internecie.

 

wka/ PAP, polsatnews.pl
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Komentarze

Przeczytaj koniecznie