Polak spędzi 14 lat w rosyjskiej kolonii karnej. Marian R. został zatrzymany na gorącym uczynku
Sąd Najwyższy Rosji utrzymał w mocy wyrok dla obywatela RP, oskarżonego o szpiegostwo i skazanego na 14 lat kolonii karnej o zaostrzonym rygorze. Marian R. to dyrektor firmy transportowej z Białegostoku. Ciąży na nim zarzut "poszukiwania danych do tajnych elementów systemu rakiet przeciwlotniczych S-300" oraz próby "wywozu ich do Polski".
Proces białostoczanina rozpoczął się 10 czerwca 2019, toczył się za zamkniętymi drzwiami, ponieważ sprawie nadano status tajności. Wyrok zapadł 25 czerwca przed sądem w Moskwie.
W trakcie dochodzenia, jak podaje rosyjskie FSB, wyszło na jaw, że Marian R. "działał w interesach polskiej firmy zbrojeniowej - głównego dostawcy krajowych sił zbrojnych i służb specjalnych". Jej nazwy nie podano.
Polaka skazano na 14 lat kolonii karnej o zaostrzonym rygorze. W poniedziałek wyrok się uprawomocnił.
Jak pisze rosyjska służba specjalna w oświadczeniu, Marian R. został zatrzymany na gorącym uczynku. "Próbując sfinalizować transakcję, został zatrzymany przez oficerów FSB w Rosji" - czytamy.
"Może liczyć na pomoc konsularną"
- MSZ nie komentuje wyroku sądu dla obywatela RP oskarżonego w Rosji o szpiegostwo, ale każdy polski obywatel może liczyć na pomoc konsularną udzielaną przez służbę konsularną RP - powiedziała w poniedziałek rzeczniczka resortu Ewa Suwara.
Marian R. skończył w lutym 42 lata. Ma sześcioro małych dzieci. W Polsce prowadził własny biznes związany z transportem.
Czytaj więcej
Komentarze