Pomaska składa zawiadomienie do prokuratury ws. gróźb kierowanych pod jej adresem

Polska
Pomaska składa zawiadomienie do prokuratury ws. gróźb kierowanych pod jej adresem
Polsat News

Posłanka PO-KO Agnieszka Pomaska poinformowała w piątek, że składa zawiadomienie do prokuratury w związku z groźbami karalnymi, które otrzymała m.in. na Twitterze. Jak wyjaśniła, chodzi m.in. o stwierdzenia, że "nie dożyje przyszłego roku".

"Informuję, że w związku z groźbami karalnymi, które otrzymałam (»Nie dożyjesz przyszłego roku«), w tym na Tt, składam zawiadomienia do prokuratury. Zbieżność czasowa wskazuje, że ma to związek ze sposobem przedstawiania mnie przez telewizję publiczną w ostatnich dniach. #hejtstop" - napisała Pomaska na Twitterze.

 

W ostatnich dniach na korytarzu Sejmowym, dziennikarz TVP Info pytał Pomaskę, czy Sławomir Neumann powinien przestać był szefem klubu PO-KO w związku ze złożeniem przez CBA zawiadomienia do prokuratury o możliwości popełnienia przestępstwa po kontroli oświadczenia majątkowego Neumanna.

 

 

Zarzuty wobec Neumanna

 

Pomaska odpowiedziała, że "TVP Info manipuluje i kłamie, mam nadzieję, że państwo to puszczą". Dopytywana o zarzuty pod adresem Neumanna, posłanka PO-KO, odparła, że "są bardzo poważne zarzuty do dziennikarzy, którzy w zasadzie nie są dziennikarzami, tylko kłamią i manipulują, dziennikarze TVP Info, dziennikarze Wiadomości". - I dlatego z kimś, kto kłamie po prostu nie rozmawiamy, a państwo te kłamstwa sankcjonują - powiedziała Pomaska.

 

W komentarzu po materiale, dziennikarz TVP Info powiedział m.in., że "przemyślenia" posłanki PO-KO nt. pracy dziennikarzy TVP są nieuzasadnione.

 

- Mam trochę takie wrażenie, że w odniesieniu do trudnych pytań przynajmniej część posłów PO-KO próbuje grać w taką grę znaną z dzieciństwa, ona się nazywała "pomidor" - skomentował dziennikarz.

 

W minionym tygodniu CBA poinformowało o złożeniu zawiadomienia do prokuratury po kontroli oświadczeń majątkowych posła PO-KO Sławomira Neumanna. Według portalu wPolityce.pl, zawiadomienie trafiło do Prokuratury Okręgowej w Jeleniej Górze. Z informacji portalu wynika, że kontrola CBA dotyczyła prawdziwości i prawidłowości oświadczeń o stanie majątkowym z lat 2013-18 przez Sławomira Neumanna jako posła i jako wiceministra zdrowia (2012-2015).

 

Trwała ona od września 2018 r. do czerwca 2019 r.

 

Neumann miał nie wpisać do oświadczenia jednego z samochodów - kupionej przez żonę mazdy 3 z 2014 r. Ponieważ Neumannowie mają wspólnotę majątkową, samochód powinien być w jego oświadczeniach - wynika z ustaleń CBA cytowanych przez portal.

las/ PAP
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie