Włoski sąd zgadza się na wpuszczenie hiszpańskiego statku z migrantami. Salvini protestuje

Świat
Włoski sąd zgadza się na wpuszczenie hiszpańskiego statku z migrantami. Salvini protestuje
PAP/EPA/LUCA ZENNARO

Sąd administracyjny włoskiego regionu Lacjum uchylił w środę zakaz wpłynięcia na wody terytorialne Włoch, który wydany został statkowi hiszpańskiej organizacji pozarządowej z ok. 150 migrantami na pokładzie. Wywołało to irytację szefa MSW, wicepremiera Matteo Salviniego.

- Płyniemy na Lampedusę - ogłosiła w reakcji na decyzję sądu załoga jednostki Open Arms, która od 13 dni czeka na Morzu Śródziemnym na zgodę na wpłynięcie do portu, by mogli zejść z pokładu rozbitkowie uratowani z pontonu. Port na włoskiej wyspie wybrała jako najbliższy bezpieczny.

 

Salvini nie zgadza się na to, by statek zawinął do portu we Włoszech, bo zamknął dla organizacji pomocowych wszystkie porty. Domaga się, aby migrantów przyjmowały inne kraje UE, zwłaszcza te, pod których banderami statki te pływają.

 

Sąd stołecznego regionu orzekł, że na podstawie przedstawionej dokumentacji medycznej oraz nadzwyczaj trudnej sytuacji na pokładzie należy udzielić zgody załodze Open Arms, by wpłynęła na włoskie wody po to, by udzielono natychmiastowej pomocy osobom, które jej potrzebują.

 

MSW zamierza zaskarżyć decyzję

 

Decyzję tę kontestuje Ministerstwo Spraw Wewnętrznych, które postanowiło ją zaskarżyć. Argumentuje między innymi, że statek znajdował się na wodach libijskich i maltańskich, gdzie prowadził akcję ratunkową, którą MSW opisało jako "systematyczne zabieranie ludzi z celem politycznym, by przewieźć ich do Włoch".

 

Włoska agencja Ansa podała, że minister Salvini zamierza podpisać następne rozporządzenie zabraniające statkowi wstępu na włoskie wody terytorialne.

 

W wydanym oświadczeniu Matteo Salvini stwierdził - Dalej będę odmawiał zgody na zawinięcie do portu tym, którzy domagają się tego, by przywozić nielegalnych imigrantów zawsze i tylko do Włoch.

 

Open Arms - hiszpański statek hiszpańskiej organizacji pozarządowej był na wodach maltańskich. Nie można zrozumieć, dlaczego włoski sędzia mógłby zgodzić się na jego wpłynięcie na nasze wody - podkreślił szef MSW.

dc/ PAP
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Komentarze

Przeczytaj koniecznie