"Latający człowiek" Franky Zapata przeleciał nad kanałem La Manche
Franky Zapata, nazywany "latającym człowiekiem", przeleciał w niedzielę nad kanałem La Manche na flyboardzie. Mistrz świata w pływaniu na skuterach wodnych po 110 latach powtórzył wyczyn Louisa Bleriota, który jako pierwszy w historii przeleciał kanał La Manche - samolotem jednopłatowym.
- Przez ostatnie pięć, sześć kilometrów naprawdę dobrze się bawiłem. Nie ja zadecyduję, czy to historyczny wyczyn. Czas pokaże. Trzy lata temu zbudowaliśmy tą maszynę, a teraz pokonaliśmy kanał. To szalone - mówił po wylądowaniu.
To druga próba przelotu - podczas pierwszej, nieudanej, 25 lipca nie udało mu się zatankować maszyny i wpadł do wody.
Zapata wyruszył zaprojektowanym przez siebie pojazdem z pięcioma małymi silnikami odrzutowymi z francuskiego Sangatte o 8:17 czasu polskiego, przelot trwał 22 minuty.
W połowie drogi musiał zatankować na łodzi.
Zapata swoją maszynę pokazywał też podczas święta narodowego Francji 14 lipca.
Czytaj więcej