Protasiewicz: listy PSL-KP są bardzo mocne

Polska
Protasiewicz: listy PSL-KP są bardzo mocne
Wikimedia Commons/Adrian Grycuk/CC BY SA 3.0

Listy PSL-Koalicja Polska to będą bardzo mocne listy - mówi w rozmowie z Jacek Protasiewicz z UED, który sam ma być "jedynką" we Wrocławiu. Jego zdaniem PSL-KP zdobędzie w jesiennych wyborach poparcie przekraczające 10 procent. Kandydaci Unii Europejskich Demokratów, która w obecnej kadencji Sejmu tworzyła wspólny klub z PSL, mają startować z list komitetu PSL-Koalicja Polska.

UED otrzymał na razie dwie "jedynki" - dla Jacka Protasiewicza we Wrocławiu i szefowej UED Elżbiety Bińczyckiej w Krakowie. Poza tym syn byłego premiera Michał Mazowiecki ma wystartować albo z pierwszego miejscu w okręgu podwarszawskim, albo z drugiego w stolicy (gdzie jedynką ma być syn innego nieżyjącego wybitnego polityka - Władysław Teofil Bartoszewski). W tym drugim przypadku warszawską listę PSL-PL otwierałby tandem Bartoszewski-Mazowiecki.

 

Kamiński kandydatem do Senatu

 

Ponadto, jak wynika z informacji, obecny polityk UED Michał Kamiński ma w jednym z okręgów podwarszawskich kandydować do Senatu, prawdopodobnie też na wysokim miejscu w jednym z okręgów wielkopolskich znajdzie się szef MON sprzed lat Janusz Onyszkiewicz.

 

Definitywnie ze startu w wyborach rezygnuje Stefan Niesiołowski, który ostatnio był członkiem wspólnego klubu PSL-UED. - Od jakiegoś czasu mówię, że nie będę kandydował, bo nie bardzo czuję się na siłach, by brać udział w kampanii - mówi Niesiołowski.

 

Z kolei inny polityk UED, a wcześniej PO Jacek Protasiewcz przekonuje, że "listy PSL-Koalicja Polska to będą bardzo mocne listy". Nie obawia się, by komitet miał problem z przekroczeniem progu. - Spokojnie zdobędziemy 10 procent - mówi. - Tym bardziej, że Koalicja Obywatelska przegra z kretesem tę kampanię, bo oni zachowują się jak gang Olsena - dodaje.

 

Marek Biernacki w Gdyni

 

Na listach PSL-KP ma być zresztą wielu kandydatów, nie wywodzących się z PSL. Najbardziej znany to były minister sprawiedliwości w rządzie Donalda Tuska (w przeszłości także szef MSWiA) Marek Biernacki, który ma kandydować z Gdyni (a nie z Gdańska, jak wcześniej pisaliśmy - w Gdańsku, jak twierdzą działacze PSL, szykowana jest "niespodzianka"). Z kolei inny były poseł PO Jacek Tomczak ma startować do Senatu z jednego z okręgów w Wielkopolsce.

 

W Opolu nie jest wykluczony start Pawła Kukiza, jeśli ostatecznie porozumie się on z ludowcami. W takim przypadku inny polityk Kukiz'15 Grzegorz Długi kandydowałby w Katowicach.

 

Jeśli chodzi samych o polityków PSL, prezes tej partii Władysław Kosiniak-Kamysz ma być "jedynką" w Tarnowie. W Siedlcach "jedynką" ma być b. minister rolnictwa Marek Sawicki, a w Radomiu - Mirosław Maliszewski. "Jedynką" ludowców w wyborach do Sejmu w okręgu płockim będzie sekretarz Stronnictwa, poseł Piotr Zgorzelski. Z Płocka do Senatu ma zaś kandydować były premier i były prezes PSL Waldemar Pawlak.

 

Wiceprezes PSL Urszula Pasławska ma być "jedynką" w Olsztynie (a nie, jak pisaliśmy wcześniej, w Białymstoku, gdzie listy otwierać ma lider tamtejszych struktur PSL Stefan Krajewski).

 

Bejda, Grzyb, Paszyk, Siekierski

 

Wszystko wskazuje na to, że w Sieradzu numerem jeden będzie poseł Paweł Bejda, a w Piotrkowie Trybunalskim szef zarządu województwa łódzkiego i wiceszef PSL Dariusz Klimczak.

 

W Wielkopolsce listę w Kaliszu ma otworzyć były europoseł PSL Andrzej Grzyb, a poseł Krzysztof Paszyk prawdopodobnie będzie "jedynką" w Pile. W świętokrzyskim listy PSL-KP ma otwierać inny były europoseł Czesław Siekierski.

 

W Bydgoszczy prawdopodobnie listę otworzy poseł Zbigniew Sosnowski, a w Toruniu Dariusz Kurzawa. "Jedynką" w Opolu ma być tamtejszy lider PSL Stanisław Rakoczy (jeśli nie będzie nim Kukiz). Także lider śląskiego PSL Stanisław Dąbrowa ma otwierać jedną ze śląskich list.

 

Z informacji Polskiej Agencji Prasowej wynika, że przy kampanii PSL-KP pracować mają doświadczeni specjaliści od kampanii m.in. Natalia de Barbaro i Jerzy Orłowski (autor wielu klipów wyborczych, m.in. "Mordo ty moja" z 2007 roku).

 

Natalia de Barbaro 9 sierpnia zdementowała jednak te informacje. "Nie będę pracować dla PSL" - poinformowała polsatnews.pl.

 

Swoje pełne listy PSL-KP ma ogłosić podczas konwencji 17 sierpnia br. 

jm/ PAP
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Komentarze

Przeczytaj koniecznie