Brody i zarosty powrócą do Burger Kinga. Taka jest decyzja urzędników w Katalonii
Katalońscy urzędnicy wzięli pod lupę wewnętrzne przepisy sieci Burger King, które nakazywały noszenie krawatów przez pracowników płci męskiej i wstążek przez kobiety. Zabraniały również posiadania brody, wąsów i zarostu. Według inspektorów pracy, regulacje naruszają konstytucyjne prawa pracowników, a także są przejawem dyskryminacji seksualnej.
Lokalny oddział związku pracowników poprosił władze o pomoc, gdy Burger King odmówił rozmów o tych ograniczeniach. Firma w rejonie Barcelony zatrudnia 1269 osób w 46 restauracjach. Wszystkie podlegają tym samym przepisom wewnętrznym.
Naruszanie konstytucyjnych praw
"W wyniku kontroli ustalono, że niektóre praktyki Burger Kinga naruszają konstytucyjne prawa pracowników, a mianowicie prawo do własnego wizerunku i równego traktowania. Ponadto dochodzi również do dyskryminacji ze względu na płeć. A o tym mówią odpowiednio artykuły 18.1 oraz 14 hiszpańskiej konstytucji", podali w swoim orzeczeniu inspektorzy pracy.
Zauważyli również, że można wprowadzić rozwiązania, które nie godzą w podstawowe prawa. Zasugerowano chociażby stosowanie na brody specjalnych ochronnych siatek, które pozwolą zachować większe standardy higieny przy przygotowywaniu posiłków.
Orzeczenia inspektorów będą mieć zastosowanie tylko do osób pracujących w rejonie Barcelony, choć związek pracowników ma nadzieję, że takie działania rozszerzą się również na resztę kraju.
Brytyjski dziennik "The Guardian" poprosił Burger King o komentarz, jednak sieć nie chciała odnieść się do decyzji katalońskich urzędników.
Czytaj więcej
Komentarze