Z prognoz wynika, że w czwartek w Paryżu, Lille, Rouen, Dijon i w Strasburgu słupek rtęci na termometrach może wskazać nawet 40,4 st.C. "Nie ma jednak mowy, by ubiegłoroczny francuski rekord - 46 st.C, został jutro pobity" - pisze AFP.
Upały przestaną trapić Francję dopiero w sobotę, bo pomimo częściowego spadku temperatur w piątek, w kraju wciąż będzie jeszcze bardzo gorąco.
Komentarze