Serwisanci z misji zagranicznych nie będą weteranami. Funkcjonariusze Straży Marszałkowskiej - tak
Serwisanci służący w Iraku, Czadzie, Rumunii i Afganistanie nie zyskają prawa do uzyskania statusu Weterana Działań Poza Granicami Państwa - tak zdecydowała sejmowa Komisja Obrony Narodowej. Jednocześnie uznano, że status weterana uzyskają funkcjonariusze Straży Marszałkowskiej. "Wstyd i pogarda dla tych którzy służyli Polsce" - skomentował poseł PO Marcin Kierwiński.
Komisja Obrony Narodowej odrzuciła w czwartek poprawkę zgłoszoną przez Platformę Obywatelską do projektu Ustawy o zmianie ustawy o weteranach działań poza granicami państwa oraz niektórych innych ustaw. Posłowie PO chcieli, by serwisantów sprzętu wojskowego na misjach zagranicznych uznano za weteranów. Poprawka przepadła, bo poparło ją ośmiu posłów, a trzynastu było przeciw.
Jednocześnie komisja zdecydowała o możliwości uzyskania statusu weterana funkcjonariuszom Straży Marszałkowskiej. Żaden z posłów nie zagłosował przeciwko temu zapisowi, poparło ją 14 posłów, a wstrzymało się 7.
"Pogarda dla tych, którzy służyli Polsce na misjach za granicą"
"Wstyd i pogarda dla tych, którzy służyli Polsce na misjach za granicą" - skomentował decyzję komisji poseł PO Marcin Kierwiński.
Dziś PiS na Komisji Obrony odrzuciło poprawkę PO dotyczącą uznania sewisantów sprzętu wojskowego na misjach za weteranów. Równocześnie przegłosowali że weteranami misji mogą być Strażnicy Marszałkowscy. WSTYD i pogarda dla tych którzy służyli Polsce na misjach za granicą.
— Marcin Kierwiński (@MKierwinski) 18 lipca 2019
Bardzo ostro decyzję członków komisji skomentował Tadeusz Sąsiadek, który służył m.in. ma misjach pokojowych ONZ w Libanie i Syrii.
Sąsiadek zauważył, że zdziwieniem, że w opinii posłów, funkcjonariusze Straży Marszałkowskiej służą w "strefie działań wojennych".
"Tam nie było cywili czy żołnierzy"
"Może jak oponenci poznają życie i pracę serwisantów na misjach to zrozumieją, co oni przeżywali, czego sami (posłowie - red.) nie chcieli by doświadczyć" - napisał Sąsiadek w emocjonalnym wpisie na Facebooku.
Zaproponował również posłom zapoznanie się z pracą serwisantów na misjach zagranicznych. Sam opisał jedną z dramatycznych chwili jakiej doświadczył w czasie dziesiątej zmiany kontyngentu w Afganistanie jego kolega Maciej Zębala. "Tam nie było cywili czy żołnierzy, byliśmy jednością zależną jeden od drugiego" - przytoczył Tadeusz Sąsiadek.
"Potraktowali nas jak największego wroga"
Inny z serwisantów, Maciej Zębala, opublikował list gratulacyjny, jaki otrzymał od dowódcy X zmiany Polskiego Kontyngentu Wojskowego Afganistan gen. bryg. Piotra Błazeusza - "Za wysiłek i duży wkład pracy w funkcjonowanie X zmiany PKW w Afganistanie".
Wśród licznych podziękowań znalazły się również wyrazy wdzięczności od: kpt. Marcina Makowskiego, mjr. Macieja Łydka i ppłk. Wacława Samocika.
"Osobiście przeżyłem największy atak talibów na polską bazę" - napisał Ryszard Halemba, który służył na XIII zmianie PKW. "Ale co ja tam wiem. Panowie posłowie z PiS wiedzą lepiej, tylko szkoda, że nas potraktowali jak największego wroga" - dodał gorzko Halemba.
Zwiększone dodatki dla weteranów poszkodowanych, bezpłatne turnusy rehabilitacyjne
Nowelizacja ustawy o weteranach zakłada m.in. zwiększenie dodatku dla weteranów poszkodowanych, bezpłatne turnusy rehabilitacyjne, zwiększenie pomocy finansowej na naukę, rozszerzenie systemu ulg za przejazdy komunikacją publiczną, obniżenie opłat za pobyt w Domu Weterana, wprowadzenie dodatkowego urlopu dla mających status weterana poszkodowanego.
Weterani poszkodowani, którzy mają uszczerbek na zdrowiu niższy niż 30 procent, w związku z poniesionymi urazami otrzymają darmową opiekę medyczną i darmowe leki. Natomiast ich ciężej ranni koledzy (z uszczerbkiem powyżej 30 procent) będą mieli zagwarantowane darmowe leki na wszystkie schorzenia niezwiązane z urazem odniesionym na misji. Status weterana poszkodowanego ma obecnie 857 osób, status weterana - 22 tys. 482.