Kontrowersje dt. wyboru filmów do gdyńskiego festiwalu. Zrezygnowali członkowie Zespołu Selekcyjnego

Kultura
Kontrowersje dt. wyboru filmów do gdyńskiego festiwalu. Zrezygnowali członkowie Zespołu Selekcyjnego
Pixabay/Free-Photos

Po kontrowersjach związanych z wyborem filmów do Konkursu Głównego 44. Festiwalu Polskich Filmów Fabularnych w Gdyni wszyscy członkowie Zespołu Selekcyjnego zrezygnowali z udziału w Radzie Programowej imprezy. O rezygnacji poinformowała Kinga Dębska, przewodnicząca zespołu.

Wcześniej z zasiadania w Radzie Programowej zrezygnowali członkowie Zespołu Selekcyjnego festiwalu: kostiumografka Jagna Janicka oraz reżyser Kuba Czekaj.

 

Reżyser i scenarzysta (m.in. "Baby Bump" i "Królewicz Olch") Kuba Czekaj o rezygnacji poinformował w środę w mediach społecznościowych. Kostiumografka i scenografka Jagna Janicka zrezygnowała już w poniedziałek. Scenografka poinformowała, że rezygnuje z uczestnictwa w radzie programowej festiwalu, ale też "z zaproszenia do udziału w 44. Festiwalu Polskich Filmów Fabularnych w Gdyni".

 

Jedenaście premier i trzy debiuty

 

Czekaj i Janicka byli członkami Zespołu Selekcyjnego, który zarekomendował filmy do Konkursu Głównego festiwalu w Gdyni. W piątek na stronie festiwalu pojawiła się lista 16 pełnometrażowych filmów fabularnych zakwalifikowanych do rywalizacji o Złote Lwy.

 

W składzie zespołu selekcyjnego, który dokonał wyboru filmów, obok Czekaja i Janickiej byli: reżyser i scenarzystka Kinga Dębska (przewodnicząca); operator i reżyser Wojciech Staroń oraz reżyser Leszek Dawid.

 

Wśród filmów znalazło się jedenaście premier i trzy debiuty. Wśród zakwalifikowanych fabuł zabrakło zarekomendowanych przez Zespół Selekcyjny filmów "Interior" Marka Lechkiego, "Supernova" Bartosza Kruhlika (debiut), "Żużel" Doroty Kędzierzawskiej i "Mowa ptaków" Xawerego Żuławskiego.

 

"Zlekceważone zdanie"

 

Wojciech Marczewski przewodniczący Rady Programowej i członek Komitetu Organizacyjnego, dokonującego ostatecznego wyboru filmów konkursowych powiedział, że "ze strony członków Rady Programowej otrzymuje głosy z prośbą o zwołanie zebrania i złożenie oficjalnego stanowiska w tej sprawie".

 

W ocenie przewodniczącego Rady Programowej, jeżeli środowisku filmowemu nie udałoby się porozumieć z organizatorami festiwalu, wielu twórców zrezygnuje z członkostwa w Radzie.

 

- To już się stało, ponieważ zdanie członków Zespołu Selekcyjnego, czyli ludzi, którzy wybrali tych osiem filmów i wyznaczyli w sumie 20 filmów, zostało zlekceważone. Oni oświadczyli, że się wypisują z Rady Programowej, a członkami Zespołu Selekcyjnego, według statutu festiwalu, mogą być tylko członkowie Rady Programowej i podejrzewam, że wielu innych również złoży rezygnację - powiedział.

 

Marczewski zwrócił także uwagę, że "nikt nie będzie chciał firmować fasadowego Zespołu Selekcyjnego, który niby wybiera filmy, ale można z tym zrobić, co się chce".

 

- Jest też trzecia możliwość, że Komitet Organizacyjny zdecyduje, że to on wybiera filmy, co byłoby kompletną głupotą, dlatego że ja bym poważnie kwestionował jego przygotowanie merytoryczne do tego, żeby decydować, które filmy są filmami artystycznymi, ciekawymi. Tej selekcji przynajmniej w części powinni dokonywać ludzie, którzy są zawodowcami - podkreślił.

pgo/ PAP
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie