Mieli nielegalnie organizować pracę więźniów. Oskarżonych 10 funkcjonariuszy Służby Więziennej

Polska
Mieli nielegalnie organizować pracę więźniów. Oskarżonych 10 funkcjonariuszy Służby Więziennej
Zdjęcie ilustracyjne/Polsat News

Prokuratura Regionalna w Gdańsku oskarżyła 10 funkcjonariuszy Służby Więziennej z Ustki o przekroczenie uprawnień i niedopełnienie obowiązków. Mieli nielegalnie organizować pracę więźniów. Niektórzy, w tym ich szef, mieli to robić za łapówki.

O skierowaniu do Sądu Rejonowego w Słupsku aktu oskarżenia w tej sprawie poinformował PAP w czwartek rano Maciej Załęski - rzecznik prasowy Prokuratury Regionalnej w Gdańsku, która nadzorowała śledztwo w sprawie nadużyć, jakich mieli się dopuścić funkcjonariusze Oddziału Zewnętrznego w Ustce Aresztu Śledczego w Słupsku.

 

Oskarżonym grozi do 3 lub do 10 lat więzienia

 

Jak wyjaśnił Załęski, ośmiu funkcjonariuszy zostało oskarżonych o przekroczenie uprawnień i niedopełnienie obowiązków służbowych. Dwóch kolejnych, w tym kierownika jednostki penitencjarnej w Ustce, oskarżono o takie same przestępstwa, ale motywowane korzyściami majątkowymi. Dodatkowo główny oskarżony - kierownik usteckiej jednostki - został też oskarżony o ujawnienie tajemnicy służbowej.

 

Rzecznik poinformował, że za popełnienie przestępstw zarzuconych oskarżonym grozi do 3 lub do 10 lat więzienia.

 

Poza oficjalną ewidencją

 

Jak przypomniał Załęski, śledztwo w tej sprawie było prowadzone przez Komendę Wojewódzką Policji (KWP) w Gdańsku pod nadzorem Prokuratury Regionalnej w Gdańsku.

 

- Jak ustalono, funkcjonariusze Oddziału Zewnętrznego w Ustce Aresztu Śledczego w Słupsku w okresie od lipca 2017 r. do lutego 2018 r., działając z naruszeniem przepisów prawa wynikających między innymi z Kodeksu karnego wykonawczego, organizowali oraz umożliwiali zatrudnianie skazanych przy wykonywaniu różnego rodzaju prac i usług świadczonych na rzecz zewnętrznych podmiotów gospodarczych - poinformował Załęski.

 

Dodał, że "osoby odbywające karę pozbawienia wolności były kierowane do różnego rodzaju prac poza oficjalną ewidencją i bez zachowania wymogów wystawiania przepustek".

 

Większość oskarżonych przyznała się

 

Załęski poinformował też, że większość oskarżonych przyznała się do uczestnictwa w procederze. - Złożone przez nich wyjaśnienia korespondują z ustaleniami dowodowymi w tej sprawie - powiedział.

 

Do pierwszych zatrzymań w tej sprawie doszło w kwietniu 2018 r. Gdańska KWP informowała wówczas, że z zebranych dowodów wynika, iż "więźniowie wielokrotnie opuszczali areszt i wychodzili do pracy na rzecz zewnętrznych podmiotów gospodarczych poza oficjalną ewidencją, co miało przynosić funkcjonariuszom Służby Więziennej korzyści majątkowe i osobiste".

 

Zespół prasowy KWP podawał też, że "osadzeni wykonywali pracę nielegalnie na rzecz wybieranych przez funkcjonariuszy Służby Więziennej pracodawców zarówno posiadających umowy o pracę osadzonych, jak i nie posiadających podpisanych umów".

pgo/ PAP
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Komentarze

Przeczytaj koniecznie