Wiatrakowiec zahaczył o budynek i spadł na gospodarstwo. Pilot był nietrzeźwy

Polska
Wiatrakowiec zahaczył o budynek i spadł na gospodarstwo. Pilot był nietrzeźwy
Pixabay.com/Flug-ina/Zdj. ilustracyjne

Wiatrakowiec z dwiema osobami na pokładzie rozbił się w czwartek na prywatnej posesji w miejscowości Jeziorowskie na Mazurach. Maszyna zawadziła o budynek gospodarstwa i spadła na ziemię. Według policji nikt nie został poszkodowany, a pilot był nietrzeźwy.

Do zdarzenia doszło w czwartek po południu w Jeziorowskich w gminie Stare Juchy. Lecąca na niewielkiej wysokości maszyna spadła na prywatną posesję. Jak podała policja, był to ultralekki statek powietrzny typu wiatrakowiec.

 

- Ze wstępnych ustaleń wynika, że wiatrakowiec uderzył w dach budynku gospodarczego i spadł na ziemię, uszkadzając zaparkowany tam samochód osobowy. Pilot i jego pasażer nie doznali żadnych obrażeń. Nie ucierpiał też żaden z mieszkańców, nie przebywali oni wówczas w miejscu zdarzenia - powiedział podinsp. Grzegorz Stefanowski z policji w Ełku.

 

Jak dodał, maszynę pilotował jej właściciel 57-letni Andrzej R. - Został zatrzymany przez policjantów. Był nietrzeźwy, miał ok. 1,3 prom. w wydychanym powietrzu. Natomiast 73-letni pasażer Zbigniew A. był trzeźwy - mówił policjant.

 

Na miejscu pracuje jeszcze prokurator z Ełku z grupą dochodzeniowo-śledczą policji, którzy ustalają szczegóły zdarzenia, dokonują oględzin i rozpytują świadków.

 

W wyniku uderzenia o ziemię wiatrakowiec został mocno uszkodzony. Samochód, na który spadła maszyna, ma rozbity tył i wybite szyby. Uszkodzenia pokrycia dachu budynku są niewielkie.

prz/ PAP
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie