Śledczy chcą znaleźć sprawcę zabójstwa z Mrowin na nagraniach z rejestratorów. Apel do kierowców

Krisrtina, która za kilka tygodni miała skończyć 10 lat, była ostatni raz widziana w środę obok boiska, zaledwie 200 metrów od swojego domu. Ze szkoły miała do przejścia zaledwie 700 metrów. Dziecko zniknęło w okolicy boiska.

 

Poszukiwania zakończyły się odkryciem zwłok. Prokuratura poinformowała, że dziecko zostało z zamordowane ze szczególnym okrucieństwem.

 

Apel do świadków o informacje

 

- Przyczyną zgonu były rany kłute klatki piersiowej - powiedział w piątek wieczorem prokurator rejonowy w Świdnicy Marek Rusin.

 

Śledczy zaapelowali, aby osoby posiadające jakiekolwiek informacje w tej sprawie kontaktowały się z policją pod numerami telefonów: 71 340-36-50, 71 782-41-08, 693-933-640, 605-535-833, 886-690-991 lub pod numerem 112.

 

Chodzi w szczególności o dziwne, nienaturalne sytuacje, nieznane samochody, podejrzanie zachowujące się osoby - ustalił reporter Polsat News Piotr Kaszuwara.

 

Śledczy chcą nagrań z aut

 

Policja zaapelowała także do kierowców, którzy jeździli w miniony czwartek 13 czerwca w godzinach od 8 do 18 samochodem z rejestratorem jazdy na trasach: Imbramowice - Pożarzysko, Pożarzysko - Siedlimowice, Imbramowice - Domanice, Mrowiny - Pożarzysko, aby przekazywali nagrania z rejestratorów obrazu.

 

Śledczy chcą przeanalizować materiały wideo z rejestratorów, aby dotrzeć do świadków i - być może - także do sprawcy zabójstwa.

 

- Prosimy i apelujemy nadal, aby osoby, które mają jakiekolwiek informacje, zgłaszały się na policję lub do prokuratury. Każda z tych informacji będzie sprawdzana i weryfikowana - poinformowała prowadząca śledztwo prokurator Beata Piekarska-Kaleta z Prokuratury Rejonowej w Świdnicy.

 

Śledczy sprawdzają także wszystkie osoby, które miały związek z przestępstwami seksualnymi mieszkające w rejonie zabójstwa.

 

Zatrzymanie na terenie powiatu

 

Polsat News dowiedział się, że w piątek na terenie powiatu doszło do zatrzymania - jeden mężczyzna był wyprowadzany przez funkcjonariuszy w kajdankach.

 

Jednak policja do tej pory nie poinformowała, czy ma to związek ze sprawą.

 

- Nie wiadomo, kto został zatrzymany i czy zatrzymanie ma związek ze sprawą - powiedział reporter Polsat News Piotr Kaszuwara.

 

Oficjalnie nie ma informacji o znalezieniu sprawcy.

 

Nagroda za wskazanie sprawcy

 

Pełnomocnik rodziny zamordowanej dziewczynki poinformował o wyznaczeniu nagrody wysokości 10 tys. zł za pomoc w ujęciu sprawcy.

 

- Osoby, które wyznaczyły nagrodę, nie są spokrewnione z rodziną dziewczynki, ale łączą się z nią w bólu. Osoby te chcą pozostać anonimowe w mediach - poinformował adwokat.

Czytaj więcej