Szwedzki sąd nie zgodził się na aresztowanie Assange'a
Sąd rejonowy w Uppsali w poniedziałek nie zgodził się na aresztowanie założyciela demaskatorskiego portalu WikiLeaks Juliana Assange'a. Aresztowania Australijczyka domagała się szwedzka prokuratura.
Przebywający w więziennym szpitalu w Wielkiej Brytanii Assange jest podejrzany w Szwecji o gwałt. Śledztwo w tej sprawie, rozpoczęte w 2010 roku, zostało wznowione w połowie maja.
Zgoda sądu w Uppsali była potrzebna prokuraturze w celu wydania Europejskiego Nakazu Aresztowania. Według sądu środek ten nie jest konieczny w sytuacji, gdy Assange przebywa w areszcie, co umożliwia przeprowadzenie działań dochodzeniowych.
Jak przekazała po wyroku sądu prowadząca sprawę prokurator Eva-Marie Persson, "dochodzenie będzie kontynuowane częściowo w Szwecji, a także zostaną podjęte działania w celu umożliwienia przesłuchania podejrzanego".
W kwietniu Assange, przebywający od siedmiu lat w ambasadzie Ekwadoru w Londynie, został aresztowany przez brytyjskie władze. Obecnie odsiaduje on wyrok 50 tygodni więzienia za uchylanie się od stawienia przed brytyjskim sądem.
Ekstradycji Assange'a domagają się Stany Zjednoczone, które oskarżają go o spiskowanie w celu zdobycia dostępu do komputerów z tajnymi danymi rządowymi, za co grozi mu maksymalnie pięć lat więzienia. W ostatnim czasie ministerstwo sprawiedliwości USA poinformowało o 17 nowych zarzutach, jakie zamierza postawić Assange'owi; dotyczą one m.in. bezprawnego wejścia w posiadanie poufnych danych i ich publikacji oraz szpiegowania na szkodę USA.
Komentarze