Dmuchany kajak wywrócił się na Renie. Trzy osoby nie żyją, w tym świadek, który rzucił się na pomoc
Trzy osoby, w tym mała dziewczynka, utonęły w czwartek na Renie w rejonie śluzy w Gerstheim w północno-wschodniej Francji. Druga dziewczynka, która również płynęła kajakiem jest poszukiwana - podają lokalne władze.
W kajaku płynęły dwie dorosłe osoby, które przewoziły ze sobą dwie małe dziewczynki.
- Trzy osoby nie żyją, w tym świadek wypadku, który próbował uratować osoby w kajaku i 6-letnią dziewczynkę - poinformowała w oświadczeniu prefektura departamentu Dolny Ren.
Jak sprecyzowano, druga osoba została pilnie hospitalizowana.
Według departamentalnego centrum operacyjnego ds. pożarów i ratownictwa (Codis) lekka łódka, "rodzaj dmuchanego kajaka", wywróciła się przed południem i "kilka osób wskoczyło do wody", aby uratować jej pasażerów.
Służby nie podały czy osoby pływające w kajaku były wyposażone w sprzęt ratunkowy.
Straż pożarna poinformowała, że na miejsce zdarzenia wysłano liczne francuskie i niemieckie służby ratunkowe, w tym ekipy nurków, a także kilka śmigłowców.
Czytaj więcej