Wójt Żelazkowa oskarżony o znęcanie się nad rodziną i znieważenie strażaków

Polska
Wójt Żelazkowa oskarżony o znęcanie się nad rodziną i znieważenie strażaków
Archiwum Polsat News

Do Sądu Rejonowego w Kaliszu wpłynął akt oskarżenia przeciwko 60-letniemu Sylwiuszowi J. - poinformował w poniedziałek PAP rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Ostrowie Wlkp. Maciej Meler. Wójt gminy Żelazków oskarżony jest o znęcanie się nad rodziną i znieważenie funkcjonariuszy publicznych. Grozi mu do 5 lat więzienia.

- Dwa zarzuty dotyczą znęcania się nad rodziną w okresie między sierpniem 2018 r. a 20 stycznia 2019 r. Jeden kierowania gróźb karalnych pod adresem członka rodziny. Natomiast czwarty dotyczy zachowania z 14 stycznia, polegającego na znieważeniu funkcjonariuszy publicznych w osobach strażaków z PSP w Kaliszu - poinformował prokurator Maciej Meler.

 

"Wielokrotnie wchodził na teren posesji i groził pokrzywdzonej"

 

Na początku postępowania wobec wójta Żelazkowa prokurator zastosował dozór policji. Mężczyzna miał dwa razy w tygodniu stawiać się w kaliskiej komendzie, wyprowadzić się z domu i wpłacić 10 tys. zł poręczenia majątkowego.

 

- Okazało się, że podejrzany nie wyprowadził się z domu, wielokrotnie wchodził na teren posesji i groził pokrzywdzonej (żonie) pozbawieniem życia - poinformował prokurator Meler.

 

Dlatego prokurator rozszerzył wobec Sylwiusza J. zarzuty znęcania się nad rodziną w okresie między 22 i 31 stycznia. Aby zapewnić prawidłowy tok postępowania i bezpieczeństwo rodzinie wójta, prokurator skierował na początku lutego wniosek o zastosowanie aresztu.

 

Wójt trafił do aresztu najpierw na jeden miesiąc, a po zażaleniu prokuratury na trzy.

 

W marcu podejrzany wyszedł z aresztu, ponieważ "od obrońcy i podejrzanego wpłynął wniosek, do którego dołączone były pisemne oświadczenia pokrzywdzonych członków rodziny o tym, że nie wnoszą oni o stosowanie tymczasowego aresztowania" - wyjaśnił Maciej Meler.

 

Prokurator uchylił tymczasowy areszt

 

Prokurator uchylił tymczasowy areszt, ale zastosował obowiązek w postaci dozoru policji, polegającego na stawiennictwie Sylwiusza J. trzy razy w tygodniu w budynku Komendy Miejskiej Policji w Kaliszu, odbyciu terapii uzależnień od alkoholu, podjęciu leczenia farmakologicznego w zakresie leczenia uzależnień, a także udziale i zakończeniu terapii związanej z zachowaniami agresywnymi.

 

- W ramach tego środka zastosowano poręczenie osoby godnej zaufania i obowiązek wpłacenia do 29 marca poręczenia majątkowego w wysokości 100 tys. zł - poinformował prokurator Meler.

 

Wójt przyznał się do zarzucanych mu czynów. Sylwiusz J. od sierpnia 2017 r. ma założoną tzw. niebieską kartę.

 

Skazany za udzielenie ślubu pod wpływem alkoholu

 

Odrębne postępowanie prowadzi także kaliska policja w związku ze wszczęciem przez Sylwiusza J. fałszywego alarmu. Sprawa dotyczy wezwania przez J. policji do rzekomej kolizji drogowej, w której wyniku sprawca miał uszkodzić ogrodzenie domu wójta. Okazało się, że do zdarzenia doszło kilka dni wcześniej i funkcjonariusze drogówki już je sprawdzali.

 

W październiku 2017 r. wójt Żelazkowa został skazany za udzielenie ślubu pod wpływem alkoholu.

 

Sąd Rejonowy w Kaliszu uznał wówczas, że Sylwiusz J. nie dopełnił obowiązków służbowych, działał na szkodę interesu publicznego oraz prywatnego i wymierzył mu 5 tys. zł grzywny.

pgo/ PAP
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Komentarze

Przeczytaj koniecznie