Strzelanina przed nocnym klubem w Australii, są ofiary

Świat
Strzelanina przed nocnym klubem w Australii, są ofiary
EPA/ELLEN SMITH

Jedna osoba zginęła a cztery zostały ranne, w tym dwie ciężko, w niedzielę nad ranem w rezultacie strzelaniny przed popularnym nocnym klubem w Melbourne - poinformowała policja. Do strzelaniny doszło przed nocnym klubem "Love Machine". Nie wiadomo dotychczas co spowodowało. incydent.

 

Policja poinformowała, że ofiarą śmiertelną był 37-letni mężczyzna. Cztery osoby z ranami postrzałowymi przewieziono do szpitala, dwie z nich znajdują się w stanie ciężkim.

 

Nie wyklucza się, że liczba ofiar okaże się większa. Policja zaapelowała do świadków incydentu, a zwłaszcza do osób posiadających nagrania wideo pozwalające na ustalenie przebiegu zajścia.

 

Śledczy badają czy czarny terenowy samochód porsche, który odjechał z miejsca zdarzenia miał związek ze strzelaniną. Auto wkrótce odnaleziono, było spalone.

 

W Australii stosunkowo rzadko dochodzi do przestępstw z użyciem broni palnej w rezultacie znacznego zaostrzenia przepisów regulujących zakup i posiadanie tej broni.

 

Przepisy zaostrzono po tym jak w 1996 r. na Tasmanii mężczyzna zastrzelił 35 osób.

jm/ PAP
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie