Wwieźli do Polski 25 ton nielegalnych gazów cieplarnianych. Mogły być warte 2,5 mln zł
Prawie 25 ton nielegalnie przewożonych i niebezpiecznych dla środowiska gazów cieplarnianych przejęli funkcjonariusze Krajowej Administracji Skarbowej w Łodzi. Wartość rynkowa wwiezionej do kraju bez wymaganych zezwoleń i oznaczeń substancji mogła sięgać 2,5 mln zł.
Transport wykorzystywanych w przemyśle fluorowanych gazów cieplarnianych, które są kilkanaście tysięcy razy bardziej niebezpieczne dla środowiska od dwutlenku węgla, wytypowali do kontroli funkcjonariusze łódzkiego Centrum Urzędowego Dokonywania Odpraw (CUDO).
- Import zgłoszono w imieniu przedsiębiorcy z siedzibą na Ukrainie. Kontrola dokumentów i identyfikacja gazów, przeprowadzona przy wykorzystaniu specjalistycznego sprzętu, we współpracy z Inspekcją Ochrony Środowiska i pracownikami Fundacji Ochrony Klimatu PROZON, nie pozostawiła wątpliwości, że towar nie spełniał podstawowych wymogów związanych z jego przywozem na obszar UE - wyjaśniła Beata Bińczyk z Izby Administracji Skarbowej w Łodzi.
Dodała, że część gazu przewożono niezgodnie z przepisami, tzn. w pojemnikach jednorazowego użytku, bez odpowiednich oznaczeń. Dodatkowo do przesyłek nie dołączono specjalnego oświadczenia, potwierdzającego wyprodukowanie czynnika chłodniczego w sposób przyjazny dla środowiska.
Podkreślono, że wykrycie nieprawidłowości możliwe było dzięki użyciu nowoczesnej technologii oraz wiedzy funkcjonariuszy KAS dotyczącej skomplikowanych regulacji prawnych UE w zakresie obrotu gazami sklasyfikowanymi jako cieplarniane.
O dalszym losie przesyłek wartych ok. 2,5 mln zł zadecyduje sąd, który może orzec przepadek na rzecz Skarbu Państwa. Możliwe jest również zniszczenie towaru na koszt importera.
Czytaj więcej
Komentarze