Ratownicy TOPR w zbiórce internetowej uzbierali 235 tys. zł. Kupili nowy sprzęt

Polska

Ratownicy Tatrzańskiego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego zebrali 235 tys. zł na nowy sprzęt do ratowania życia. Pieniądze które wpłacali internauci, zostały przeznaczone na zakup m.in. lekkiego defibrylatora, który można schować do plecaka, przenośny aparat USG i nosze XXL - do transportu cięższych pacjentów.

Pieniądze były zbierane na portalu crowdfundingowym. Ratownicy chcieli zebrać 250 tys. zł, udało się o 35 tys. zł więcej. Na sprzęt wydali już ponad 235 tys. zł.

 

- Jesteśmy bardzo zadowoleni, nie wierzyliśmy, że uda się tak szybko zebrać, a nawet znacznie przekroczyć zakładaną przez nas kwotę - powiedział Ratownik TORP Krzysztof Długopolski w rozmowie z reporterką Polsat News Natalią Knapik. 

 

Zaznaczył również, że zakupiony przez nich sprzęt jest "małogabarytowy i można go spakować do plecaka", oraz, że mimo swoich rozmiarów, funkcjonalnie "odpowiada takiemu, jaki wozi się w karetkach".

 

Długopolski dodał, że zdarzają się sytuacje, w których ratownicy muszą dotrzeć do poszkodowanego pieszo. Jeśli sprzęt jest lżejszy, mogą dotrzeć szybciej i udzielić niezbędnej pomocy.

 

- Każdy kilogram, który niesiemy na plecach ma znaczenie - podkreślił.

maw/ml/ polsatnews.pl, Polsat News
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Komentarze

Przeczytaj koniecznie