Białystok: mężczyzna ranił nożem dwie kobiety. Wcześniej miało dojść do kłótni o parkowanie

47-letnia kobieta i jej 16-letnia córka zostały ranione nożem przez mężczyznę na ulicy w centrum Białegostoku. Policjanci z pomocą przechodnia zatrzymali na miejscu 40-letniego napastnika. Wstępne ustalenia wskazują, że powodem ataku mogła być wymiana zdań na temat parkowania samochodu.

Obie kobiety, przytomne, trafiły do szpitala - poinformowała policja.

Zdarzenie miało miejsce w środę rano na jednym z parkingów przy ul. Bema w pobliżu Komendy Miejskiej Policji w Białymstoku. Marcin Gawryluk z zespołu prasowego podlaskiej policji poinformował, że doszło tam do wymiany zdań między 40-latkiem i kobietami - prawdopodobnie na temat nieprawidłowego parkowania samochodu mężczyzny.

- Po przejściu kilkudziesięciu metrów zaatakował on nożem dwie kobiety, z którymi wcześniej rozmawiał - powiedział Gawryluk. Działo się to koło komendy miejskiej. Policjanci, widząc zajście obezwładnili z pomocą przechodnia i zatrzymali 40-latka. Wstępne badania wykazały, że napastnik był trzeźwy.

Zdarzenie miało miejsce w ruchliwym miejscu, w obecności wielu świadków. Policja chce obejrzeć zapisy miejskiego monitoringu, by sprawdzić, czy zdarzenie nie zostało tam zapisane.

WIDEO - Most Uniwersytecki grozi zawaleniem. Miasto chce odszkodowania od wykonawcy