Nastolatkowie uratowali 8-latka, który zsunął się z wyciągu krzesełkowego
8-latek, który na wyciągu krzesełkowym wjeżdżał na stok w ośrodku narciarskim Grouse Mountain w Vancouver (Kanada), w pewnym momencie zsunął się ze swojego miejsca i zawisł na krawędzi kanapy. W ostatniej chwili złapał go ojciec i tak trzymał. Niebezpieczną sytuację zauważył nastoletni narciarz, który z pomocą swoich kolegów i osób postronnych błyskawicznie zorganizował akcję ratunkową.
14-letni James MacDonald kończył swój przejazd, gdy na zatrzymanym wyciągu krzesełkowym zauważył chłopca wiszącego na krawędzi kanapy. Od ziemi 8-latka dzieliło ok. 6 metrów.
- Chłopiec bardzo panikował. Cały czas próbował się podciągnąć - powiedział MacDonald stacji CNN. Nastolatek zagregował błyskawicznie i zorganizował pomoc.
Pierwszego przejeżdżającego narciarza poprosił o przyniesienie siatki odgradzającej stok. W tym czasie do MacDonalda dojechali na nartach jego dwaj koledzy - Gabriel Neilson i Josh Ravensbergen.
Nagroda dla bohaterów
Gdy mężczyzna wrócił z siatką nastolatkowie z jego pomoą rozłożyli ją pod wiszącym dzieckiem. Gabriel Neilson uspokojał 8-latka, a pozostali w tym czasie wyłożyli siatkę obiciami ze stojących w pobliżu słupków.
A group of friends have been hailed as heroes after coming to the rescue of a boy dangling from a ski lift ⛷️
— Sky News (@SkyNews) 3 marca 2019
More videos here: https://t.co/lDLLXxfbOh pic.twitter.com/shB37Wk3tK
Stopniowo do akcji ratunkowej przyłączały się kolejne osoby. W sumie niemal 10 narciarzy i snowboardzistów trzymało siatkę. Następnie Gabriel poprosił chłopca, aby odpiął narty i puścił rękę swojego taty.
Osmiolatek posłuchał poleceń i bezpiecznie wylądował w siatce. Nie odniósł żadnych obrażeń. Dalsze czynności przy 8-latku wykonywali już ratownicy medyczni, którzy profilaktycznie przetransportowali go do szpitala.
Z młodymi bohaterami spotkali się z prezes ośrodka Grouse Mountain, który w ramach nagrody wręczył im darmowe, sezonowe ski-passy.
Policja wszczęła śledztwo w sprawie zdarzenia.
Czytaj więcej