16-latek spadł z kładki kolejowej. Zginął porażony prądem

Polska
16-latek spadł z kładki kolejowej. Zginął porażony prądem
Zdjęcie ilustracyjne, fot. Wikimedia.org/Lichen99

Nastolatek spadł w sobotę w nocy z nieczynnej kładki na dworcu kolejowym w Jaworzynie Śląskiej (woj. dolnośląskie). Chłopak zahaczył o trakcję elektryczną i spadł do wagonu towarowego. Zmarł mimo reanimacji. Wiadomo, że na dworzec 16-latek przyszedł w towarzystwie znajomych.

Do wypadku doszło w sobotę około godz. 20:15 Na miejscu szybko pojawiły się służby ratunkowe, straż pożarna i policja. Podjęta akcja reanimacyjna trwała blisko godzinę, jednak chłopca nie udało się uratować. 

 

Nie wiadomo, jak doszło do tragedii. Policja sprawdza m.in. czy wejście na kładkę było właściwie zabezpieczone.  

 

Policję o zdarzeniu zawiadomił pracownik stacji PKP, który akurat kontrolował pociąg. Karetka została wezwana wcześniej - najprawdopodobniej przez koleżankę 16-latka. Jak informuje portal swidnica24.pl, zanim na miejsce dotarli strażacy i lekarz, reanimację podjęła właśnie znajoma poszkodowanego.

 

- Na miejscu było więcej nastolatków - powiedziała portalowi Magdalena Ząbek z policji w Świdnicy. 

 

Wejść na nieczynną kładkę jest kilka. Były zagrodzone siatką, która została jednak odsunięta. 

 

grz/ml/ swidnica24.pl, polsatnews.pl, muzyczneradio.pl
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Komentarze

Przeczytaj koniecznie