Napad na sklep jubilerski w Lubawie. Świadkowie pomogli ująć sprawcę
W piątek rano mężczyzna w kominiarce na twarzy wszedł do sklepu jubilerskiego w centrum Lubawy. Z plecaka wystawała mu rękojeść siekiery. Przestraszona pracownica wezwała policję. W tym czasie napastnik zaczął rozbijać siekierą gabloty i wyjmował z nich biżuterię. Świadkowie, którzy zobaczyli, co się dzieje, zastawili wejście do sklepu swoim samochodem, dzięki czemu policja ujęła sprawcę.
- Gdy mężczyzna chciał uciec z kradzioną biżuterią okazało się, że drogę ucieczki zablokowali mu samochodem pracownicy jednej z firm energetycznych. Dzięki temu funkcjonariusze z Komisariatu Policji w Lubawie zdążyli przyjechać na miejsce i ująć napastnika - relacjonowała polsatnews.pl mł. asp. Joanna Kwiatkowska, oficer prasowa Komendy Powiatowej Policji w Iławie.
Okazał się nim 32-letni mieszkaniec powiatu iławskiego. Był pijany. Badanie wykazało w jego organizmie 2 promile alkoholu.
Ze wstępnych szacunków wynika, że mężczyzna chciał ukraść biżuterię o wartości 35 tys. zł, zaś zniszczenia w sklepie obliczono na około 15 tys. zł.
Czytaj więcej
Komentarze