Jechał motocyklem przez miasto prawie 200 km/h. Miał zakaz prowadzenia pojazdów

Policjanci z Gdańska zatrzymali w niedzielę motocyklistę, który jechał przez miasto z prędkością 198 km/h. Dodatkowo kierowca jednośladu złamał sądowy zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych.
Policjanci z gdańskiej drogówki kontrolowali w niedzielę przestrzeganie przez kierowców przepisów ruchu drogowego. W szczególności zwracali uwagę na tych przekraczających dozwoloną prędkość.
W pewnym momencie w Tunelu im. Biskupa Gocłowskiego "namierzyli" kierującego motocyklem marki yamaha, który jechał z prędkością 198 km/h, podczas gdy dozwolona prędkość wynosi na tym odcinku 70 km/h. Kierowca jednośladu został zatrzymany do kontroli.
Zakaz obowiązywał do maja 2020 r.
Okazało się, że za kierownicą motocykla siedział 26-latek z Gdańska. Podczas sprawdzania jego danych, okazało się, że na mężczyźnie ciążył sądowy zakaz prowadzenia wszelkich pojazdów mechanicznych, obowiązujący do maja 2020 roku.
W czasie policyjnej akcji skontrolowano 159 pojazdów. Zatrzymano 84 kierujących, którzy poruszali się z niedozwoloną prędkością. Spośród nich 6 osób musiało czasowo pożegnać się ze swoimi prawami jazdy.