Brazylia: kamera przemysłowa zarejestrowała moment przerwania tamy w kopalni rudy żelaza

Świat

Kamera przemysłowa zarejestrowała moment, kiedy fala błota, po zawaleniu się tamy w kopalni rudy żelaza w Corrego do Feijao w stanie Minas Gerais w Brazylii, pędziła w stronę pobliskiego miasta Brumadinho. W wyniku katastrofy zginęło co najmniej 115 osób. Spośród nich zidentyfikowano 71 zabitych. 248 osób jest uważanych za zaginione.

Nowy film, opublikowany przez lokalną telewizję, ujawnia pierwsze momenty zerwania tamy w kopalni w Corrego do Feijao w południowo-wschodniej Brazylii, należącej do koncernu Vale SA. Wskutek zniszczenia konstrukcji tamy uwolniona została ogromna ilość szlamu i błota, które pokryły okolicę i zmusiły do ewakuacji mieszkańców z rejonów położonych w sąsiedztwie kopalni.

 

Według najnowszych danych przekazanych przez pułkownika Flawiusza Godinho, koordynatora akcji ratunkowej, zginęło 115 osób, a spośród nich zidentyfikowano 71 zabitych. 248 osób jest uważanych za zaginione. Większość zmarłych i zaginionych pracowała w kopalni, a wielu z nich w czasie katastrofy jadło lunch w stołówce firmy, jednym z pierwszych budynków, na drodze fali błotnej powodzi.

 

Filmy pochodzące z kamer przemysłowych trafiły do ratowników już wcześniej, ale nie były publikowane, by nie spowodować większej paniki wśród ludzi. Dzięki nagraniom służby ratunkowe przeanalizowały sposób, w jaki błotna fala się przesuwała i mogły lepiej określić obszary poszukiwań ofiar.

 

Tragedia w Corrego do Feijao miała miejsce zaledwie trzy lata po podobnej katastrofie w tym samym regionie, w kopalni Samarco. Wówczas wskutek przerwania tamy w kopalni w miejscowości Mariana, ok. 120 km od Brumadinho - której Vale jest współwłaścicielem - zginęło 19 osób. Była to największa katastrofa ekologiczna w historii Brazylii.

ked/grz/ ambito.com
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Komentarze

Przeczytaj koniecznie