Wizerunek prezesa PiS i sztandar NSDAP. Taki fotomontaż miał wisieć w gabinecie prokuratora

Polska
Wizerunek prezesa PiS i sztandar NSDAP. Taki fotomontaż miał wisieć w gabinecie prokuratora
PAP/Jakub Kamiński

Poznański prokurator powiesił w swoim gabinecie fotomontaż z prezesem PiS Jarosławem Kaczyńskim - poinformowała "Gazeta Wyborcza". "Wydział Spraw Wewnętrznych Prokuratury Krajowej wszczął postępowanie przygotowawcze dot. przekroczenia uprawnień przez funkcjonariusza publicznego" - poinformowała polsatnews.pl Ewa Bialik, rzeczniczka Prokuratury Krajowej.

Sprawę opisała w piątek "Gazeta Wyborcza". Dziennik podał, że poznański prokurator prokuratury rejonowej na Nowym Mieście Krzysztof Lisiecki powiesił w swoim gabinecie fotomontaż z Jarosławem Kaczyńskim.

 

Twarz prezesa PiS - jak podaje gazeta - została "wklejona" w niemiecki plakat propagandowy. Kaczyński na fotomontażu przedstawiony jest w brunatnej koszuli i trzyma w ręce sztandar NSDAP.

 

"Swastyka, pierwotnie umieszczona na sztandarze i na opasce na ramieniu, została zastąpiona logo Prawa i Sprawiedliwości. Poniżej znalazł się nawiązujący do niemieckiego hasła propagandowego napis: Ein Volk, ein PiS, ein Katschor" - opisuje dziennik.

 

"Nie ma postępowania ws. propagowania faszyzmu"

 

Gazeta informowała, że wydział spraw wewnętrznych Prokuratury Krajowej wszczął śledztwo przeciw prokuratorowi. Postępowanie miało być prowadzone w kierunku propagowania faszystowskiego ustroju państwa.

 

Informacje te zdementowała rzeczniczka Prokuratury Krajowej prok. Ewa Bialik. Jak przekazała polsatnews.pl około godz. 12, "Wydział Spraw Wewnętrznych Prokuratury Krajowej wszczął postępowanie przygotowawcze dotyczące przekroczenia uprawnień przez funkcjonariusza publicznego poprzez umieszczenie w budynku urzędu publicznego wizerunku osoby publicznej w mundurze formacji nazistowskiej i wykonującej gesty właściwe dla tej formacji".

 

"Działając w ten sposób na szkodę interesu prywatnego tej osoby oraz na szkodę interesu publicznego" - dodała Bialik.

 

Zawieszony w czynnościach

 

Prokuratura wszczęła także postępowanie dyscyplinarne dotyczące "uchybienia godności urzędu". Bialik podkreśliła, że umieszczenie w budynku prokuratury kalendarza, w którym pojawiły się elementy symboliki nazistowskiej "naraziło na szwank wizerunek Prokuratury jako organu stojącego na straży przestrzegania praworządności i będącej instytucją bezstronną i apolityczną".

 

Prokurator Lisiecki, decyzją Prokuratora Okręgowego w Poznaniu został natychmiast zawieszony w czynnościach. "Nadto Prokurator Okręgowy wystąpił do Sądu Dyscyplinarnego dla prokuratorów przy Prokuratorze Generalnym o obniżenie jego wynagrodzenia" - dodała Bialik.

 

Informatorzy "GW" wskazali, że format zdjęcia z prezesem PiS był mniejszy niż kartka A4. Fotomontaż miał wisieć na jednej ze ścian gabinetu, w miejscu niewidocznym dla wchodzących.

zdr/ PAP, polsatnews.pl
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie