Kujawsko-Pomorskie: myśliwce przekroczyły barierę dźwięku. W oknach pękały szyby
Potężny huk, przypominający dźwięk eksplozji był słyszalny m.in. w okolicach Grudziądza. Mieszkańcy mówią o poprzewracanych meblach i pękających szybach. Przyczyną okazały się przelatujące w tym miejscu dwa myśliwce F-16. Samoloty na wysokości 10 km przekroczyły prędkość dźwięku.
Dwa potężne huki mieszkańcy Grudziądza i okolic usłyszeli 8 stycznia po godz. 18. - Wystrzał, huk, aż się zatrzęsło mieszkanie - powiedzieli w rozmowie z Polsat News. - Dosyć nisko leciały, całkiem niziutko, trochę nad wieżą kościoła - relacjonują. Informacje o zdarzeniu pojawiły się również w mediach społecznościowych.
Grudziądz, Świecie, Kwidzyn – w tych miastach pół godziny temu było słychać bardzo głośny huk. Pękały nawet szyby. Ktoś coś wie?
— Drezyna2 (@Drezyna2) 8 stycznia 2019
Co to za grzmoty w GKW??, odczuwalna fala na oknach i blok zatrzęsło 😱#kwidzyn
— Mi__chu (@MGardian) 8 stycznia 2019
- Na ten moment nie mamy informacji, jeśli chodzi o szkody materialne, ale rzeczywiście niepokój mieszkańców był bardzo duży - powiedział Polsat News Maciej Glamowski, prezydent Grudziądza.
Jeśli jednak pojawiły się straty, miasto będzie domagać się pokrycia ich kosztów.
Lotami zaskoczeni byli nie tylko mieszkańcy, ale również miejscowe służby. - Policja nic wcześniej o tym nie wiedziała, policjanci też byli zaskoczeni tym wydarzeniem - powiedział nam asp. szt. Jacek Jeleniewski z Komendy Miejskiej Policji w Grudziądzu.
Przyczyną huku myśliwce F-16
Sprawę wyjaśnił na Twitterze Grzegorz Świszcz, zastępca dyrektora Rządowego Centrum Bezpieczeństwa. "Przyczyną głośnego huku słyszanego po godz. 18:00 przez mieszkańców województw kujawsko-pomorskiego i pomorskiego był przelot 2 myśliwców."
Przyczyną głośnego huku słyszanego po godz. 18.00 przez mieszkańców województw kujawsko-pomorskiego i pomorskiego był przelot 2 myśliwców. O szczegóły prosimy pytać @DowOperSZ, @RCB_RP
— Grzegorz Świszcz (@GSwiszcz) 8 stycznia 2019
W komunikacie z 9 stycznia Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych podało, że dzień wcześniej "para dyżurna samolotów F-16 wykonywała lot na polecenie Połączonego Centrum Operacji Powietrznych NATO." Dodano, że zadaniem myśliwców było "sprawdzenie cywilnego samolotu pasażerskiego pozostającego bez łączności ze służbami kontroli ruchu lotniczego."
Dowództwo wyjaśniło, że na wysokości ponad 10 tys. metrów myśliwce przekroczyły prędkość dźwięku, co mogło być słyszalne na ziemi. "Prowadzone działania odbyły się zgodnie z procedurami i obowiązującymi przepisami prawa" - napisano w komunikacie.
Czytaj więcej