Prezydent Duda zapalił świecę chanukową. "Cieszę się, że jesteśmy razem"

Polska

Prezydent Andrzej Duda zapalił w niedzielę święcę chanukową w Pałacu Prezydenckim. Żydowskie Święto Świateł rozpoczęło się 2 grudnia i potrwa do poniedziałku. - Niech to światło będzie symbolem przetrwania Żydów polskich - mówił Duda podczas uroczystości.

W spotkaniu wzięli też udział m.in. były ambasador Izraela w Polsce Szewach Weiss, rabin Avi Baumol z JCC Kraków oraz przedstawiciele wspólnoty żydowskiej w Polsce.

 

Prezydent zapalił szames - świeczkę, od której płomienia odpala się kolejne, następnie pozostali uczestnicy uroczystości zapalili osiem świec chanukowych. W trakcie zapalania świec odśpiewane zostały błogosławieństwa.

 

"Święto radości i święto wielkiego cudu"

 

Prezydent Duda ocenił, że Chanuka to z jednej strony "święto radości, z drugiej strony będące także świętem wielkiego cudu i w jakimś sensie symbolem przetrwania". - Cieszę się, że spotykamy się tak licznie właśnie w tym symbolicznym dla Polski roku, roku 100-lecia odzyskania przez Polskę niepodległości - dodał.

 

Prezydent podziękował za to, że "możemy się w to święto - w stulecie odzyskania przez Polskę niepodległości - spotkać, jako wspólnota, jako wspólnota ludzi mieszkających w Polsce, jako wspólnota tych, którzy stanowią tutaj polskie społeczeństwo, jako wspólnota tych, którzy chcą być razem".

 

Wskazał, że Żydzi polscy to wielka polska tradycja, to przeszło tysiąc lat naszej wspólnej historii. "To momenty piękne i momenty trudne, ale to także wielu ludzi, którzy na trwałe wpisali się w historię Polski, stali się ważnym elementem polskiej kultury, stali się ważnym elementem polskiej tradycji, stali się ważnym elementem tego, o czym mówimy dzisiaj, że jest polskie" - zaznaczył.

 

Prezydent przypomniał, że 11 listopada nadał pośmiertnie Ordery Orła Białego dwóm polskim Żydom - Baruchowi Steinbergowi, naczelnemu rabinowi Wojska Polskiego, który został zamordowany przez NKWD w Katyniu, jako polski żołnierz, polski oficer oraz Januszowi Korczakowi (Henryk Goldszmit), który - jak mówił prezydent - był "wielkim człowiekiem, wspaniałym wzorem humanizmu, opieki nad najmłodszymi i troski dla drugiego człowieka".

 

"Niech to światło, zwłaszcza w 100-lecie odzyskania niepodległości, będzie także symbolem przetrwania Żydów polskich, wszystkich dramatycznych chwil i zakrętów historii, takiej niezniszczalności" - powiedział prezydent.

 

Weiss: przerzucam na prezydenta odpowiedzialność morlaną

 

B. ambasador Izraela w Polsce zaapelował do prezydenta Dudy: "Proszę zrobić wszystko i pan ma możliwość, bo pan ma ogromny wpływ na swój naród, żeby nasze stosunki były na podstawie poczucia delikatności". "Czasami ktoś robi coś, nie czując, że to może być błąd, nie chcąc popełnić błędu, ale coś się dzieje niedobrego. Nam nie wolno tego zrobić, nie wam Polakom i nie nam Żydom. Ja mówię do dwóch stron" - podkreślił Szewach Weiss.

 

Dodał, że przerzuca na prezydenta odpowiedzialność moralną "na dalszy ciąg naszych niezwyczajnych, ważnych stosunków". - Niech żyją dwa narody - zaznaczył.

 

Rabin Avi Baumol, który reprezentował na uroczystości naczelnego rabina Polski Michaela Schudricha, powiedział, że "ostatni wiek przyniósł Żydom wiele bólu i tragedii, ale obecne pokolenie daje nam pokój, ożywienie i nadzieję na spokojną przyszłość". - Będziemy nadal nawzajem się błogosławić - podkreślił.

 

W kalendarzu żydowskim Chanuka rozpoczyna się zawsze 25 dnia miesiąca Kislew; w tradycyjnym kalendarzu jej obchody wypadają w listopadzie lub grudniu. Tegoroczna Chanuka rozpoczęła się w 2 grudnia.

 

Czas zadumy i czas zabawy

 

Chanuka jest jednym z najradośniejszych świąt żydowskich, obchodzonym przez osiem dni. Każdego z nich po zapadnięciu zmroku Żydzi zapalają jedną świecę na chanukowym dziewięcioramiennym świeczniku - chanukiji. Na dziewiątym, pomocniczym ramieniu świecznika znajduje się szames - świeczka, od której płomienia odpala się kolejne. Nazwa święta pochodzi od czasownika chanach oznaczającego poświęcać, inaugurować.

 

Święto Świateł upamiętnia zwycięstwo Machabeuszy nad Grekami. Gdy Grecy zdobyli Jerozolimę, ich władca Antioch IV zabronił żydowskich obrządków i nakazał prześladowanie niestosujących się do zakazu, a w Świątyni Jerozolimskiej ustanowił kult jednego z hellenistycznych bóstw. Żydzi pokonali najeźdźców w grudniu 164 r. przed Chrystusem.

 

Podczas ponownego uświęcenia Świątyni Jerozolimskiej wydarzył się cud - potrzebna do sprawowania obrządków oliwa paliła się przez osiem dni, choć przewidywano, że wystarczy jej zaledwie na jeden dzień. Od tamtej pory Żydzi, pamiętając o cudzie, zapalają w czasie Chanuki przez osiem dni chanukową świecę na chanukiji ustawianej przeważnie na parapecie okna w widocznym z ulicy miejscu.

 

Chanuka - jak podkreślają przedstawiciele Gminy Wyznaniowej Żydowskiej - to czas zadumy nad tradycją, ale również zabawy i radości, zwłaszcza dla najmłodszych. Najpopularniejszą zabawą chanukową dla dzieci jest tzw. drejdel, czyli czworoboczny bączek. Na jego ściankach znajdują się cztery hebrajskie litery: n, g, h, f/sz, które są pierwszymi literami zdania "Nes gadol haja szam", co oznacza "Cud wielki zdarzył się tam". Dzieci są także obdarowywane prezentami.

 

Tradycyjne potrawy chanukowe to m.in. przyrządzane na oleju na pamiątkę cudu placki ziemniaczane zwane latkes oraz nadziewane np. konfiturami pączki.

bas/ polsatnews.pl, Polsat News, PAP
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie