IPN apeluje, by władze Warszawy odstąpiły od przywracania zmienionych nazw ulic
"Instytut Pamięci Narodowej apeluje o to, aby w poczuciu obywatelskiej odpowiedzialności, niezależnie od bieżących sporów politycznych, nowe władze samorządowe Warszawy odstąpiły od procedury przywracania już zmienionych nazw symbolizujących lub propagujących komunizm" - poinformowano w stanowisku IPN.
"Apelujemy do władz Miasta Stołecznego Warszawy aby - przez wzgląd na ojczystą historię, przelaną na ulicach miasta krew w walce o wolną i niepodległą Polskę, w imię szacunku dla Godła i barw narodowych - nie przywracały symboli zniewolenia" - napisano.
Jak ocenia IPN, zmienione nazwy ulic "były wyrazem hołdu dla ludzi i organizacji, które działały na rzecz zniewolenia Polski, przeciw jej niepodległości i przeciw wolności jej obywateli".
"Ich przywrócenie będzie działaniem nieprzystającym do szacunku dla ojczystej historii - szczególnie bolesnym w roku obchodów stulecia odrodzenia Państwa Polskiego" - oceniono w stanowisku przyjętym przez IPN.
Wyroki o uchyleniu zarządzeń ws. zmiany nazw podtrzymane
Instytut podkreśla, że wciąż jest możliwość przyjęcia "najprostszych procedur", które uchronią stolicę przed wydawaniem środków publicznych na przywracanie nazw symbolizujących komunistyczne zniewolenie Polski, a w wielu wypadkach symbolizujących także zbrodnie i nieprawości okresu stalinizmu. "Należy przy tym podkreślić, że również Naczelny Sąd Administracyjny nie zaprzeczył, że wśród uchylonych zarządzeń zastępczych wojewody są nazwy, które »w sposób oczywisty symbolizują lub propagują komunizm«" - zwraca uwagę IPN.
W piątek Naczelny Sąd Administracyjny podtrzymał wyroki WSA o uchyleniu 44 zarządzeń wojewody zmieniających nazwy ulic w Warszawie w związku z ustawą dekomunizacyjną - w tym ws. zmiany al. Armii Ludowej na al. Lecha Kaczyńskiego. Uchylenia zmian tych nazw są więc prawomocne.
Szef klubu radnych Koalicji Obywatelskiej w Radzie m.st. Warszawy Jarosław Szostakowski powiedział, że zarządzenia dot. dekomunizacji nazw ulic w Warszawie to "polityczna hucpa" wojewody mazowieckiego. Poinformował, że po wyrokach NSA uchylających zarządzenia wojewody powrócą dawne nazwy ulic; alei Lecha Kaczyńskiego na razie nie będzie.
Czytaj więcej
Komentarze