Dziki-recydywiści. Znów zryły murawę boiska w Lesznie

Polska

Trzy tygodnie po zniszczeniu boiska do piłki nożnej w Lesznie (Wielkopolskie) dziki ponownie rozkopały naprawioną dopiero co murawę. Szukając pożywienia wyrządziły szkody na łączną kwotę ok. 25 tys. zł. Eksperci uspokajają, że wzmożona aktywność dzików powinna osłabnąć na wiosnę.

- Za pierwszym razem kosztowało to 10 tys., za drugim 15 tys. zł, bo teraz powierzchnia jest trochę większa - mówi Sławomir Kryjom, dyrektor Miejskiego Ośrodka Rekreacji i Sportu w Lesznie.


Jak ustalił reporter Wydarzeń Stanisław Wryk, tym razem boisko odwiedziło ok. 20 dzików. Bez większych problemów sforsowały siatkę oddzielającą boisko od lasu.

 

Zastępca nadleśniczego podleszczyńskiego Nadleśnictwa Karczma Borowa podkreśla, że dzik nie rozróżnia boiska od łąki. - Szuka pożywienia - pędraków, które żyją pod murawą, w korzeniach trawy - mówi Borowa.

 

To nie pierwszy i ostatni przypadek, gdy dziki za cel obierają sobie boiska piłkarskie. We wrześniu 2016 r. stado dzików zryło niemal połowę płyty głównej klubu sportowego Sparta Nowa Wieś w powiecie kłobuckim (woj. śląskie). Drużynie przez to, że nie miała gdzie grać, groził spadek z kl. A. Ostatecznie zespół utrzymał się w wyższej klasie rozgrywkowej.

bas/dro/ Wydarzenia
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Komentarze

Przeczytaj koniecznie