"Będzie to indywidualna decyzja prezydenta". Spychalski o podpisaniu noweli ustawy o SN

Polska

- Prezydent ma 21 dni na podjęcie decyzji ws. podpisania nowelizacji ustawy o Sądzie Najwyższym; będzie to indywidualna decyzja prezydenta - powiedział w programie "Śniadanie w Polsat News" prezydencki minister Błażej Spychalski. Joanna Mucha (PO) stwierdziła, że "z wypowiedzi przedstawicieli PiS wynika, że "to ustawa, którą się teraz wprowadza, ale w każdej chwili można się z tego wycofać".

Spychalski podkreślił też, że postępowanie wydane przez TSUE o zastosowaniu tzw. środków tymczasowych i zawieszeniu stosowania niektórych przepisów ustawy o Sądzie Najwyższym dotyczyło dwóch aktywności prezydenta. - Po pierwsze, aby pan prezydent nie powoływał I prezesa SN i prezydent nie powołał I prezesa SN. Druga kwestia była związana z tym, żeby prezydent nie obsadzał nowymi sędziami miejsc, które zostały zwolnione przez sędziów, którzy przeszli w stan spoczynku w związku ze zmianą ustawy o SN. Prezydent nie obsadził żadnego takiego wakatu - zaznaczył prezydencki minister.

 

- PiS przede wszystkim przygotowuje się do najbliższych wyborów. To jedyny cel całej tej zmiany. Mamy do czynienia po raz kolejny z mistyfikacją, przyjmowaniem maski - stwierdziła Joanna Mucha (PO). Dodała, że z wypowiedzi przedstawicieli PiS wynika, że "to jest ustawa, którą się teraz wprowadza, ale w każdej chwili możemy się z tego wycofać".

 

- PiS zrozumiało, że musi udawać, że ma twarz europejską, żeby nie przegrać wyborów - powiedziała Mucha. Podkreśliła, że PiS wycofało się tylko z jednego punktu ws. ustawy o SN.

 

- Mówimy tylko o jednym elemencie wielkiej reformy sądownictwa. Uważaliśmy, że to dobre rozwiązanie, aby sędziowie SN byli traktowani tak, jak inni sędziowie. Wycofujemy się w stosunku do tych sędziów, którzy rzeczywiście już byli w SN, te rozwiązania, o których mówimy pozostają aktualne w stosunku do wszystkich nowych sędziów, którzy wchodzą do sądów i w żadnym wypadku nie ma tutaj mowy o odstąpieniu od reformy - tłumaczył w programie Jacek Sasin (PiS).

 

Dodał, że PiS szanuje instytucje europejskie, "co nie znacz, że się musimy we wszystkich sprawach z instytucjami europejskim zgadzać, jedno drugiego nie wyklucza".

 

Uchwalona przez parlament nowelizacja ustawy o SN przewiduje, że sędziowie, którzy objęli stanowisko w SN przed wejściem w życie tej nowelizacji przechodzą w stan spoczynku, przy zastosowaniu przepisu poprzedniej ustawy o SN z 2002 r,. czyli z dniem ukończenia 70 roku życia; sędzia będzie mógł przejść w stan spoczynku na swój wniosek po ukończeniu 65 roku życia (mężczyźni) lub po ukończeniu 60 lat (kobiety), po ukończeniu 60 lat jeżeli przepracował na stanowisku sędziego SN nie mniej niż 9 lat.

 

Sędziowie, którzy obejmą stanowisko w SN po wejściu w życie tej nowelizacji, będą przechodzić w stan spoczynku zgodnie z przepisem nowej ustawy o SN, która weszła w życie 3 kwietnia b.r., czyli z dniem ukończenia 65 roku życia, chyba że nie później niż na sześć miesięcy i nie wcześniej niż na 12 miesięcy przed ukończeniem tego wieku złożą oświadczenie o woli dalszego orzekania, a prezydent wyrazi na to zgodę.

 

Nowela zakłada też, że jeśli na jej podstawie do pełnienia urzędu w Sądzie Najwyższym powrócił sędzia, który zajmował stanowisko I prezesa SN lub prezesa SN, kadencję uważa się za nieprzerwaną. Regulacje dotyczą I prezes SN Małgorzaty Gersdorf oraz dwóch prezesów Izb SN - Stanisława Zabłockiego i Józefa Iwulskiego.

 

Jak mówił podczas procedowania noweli w Sejmie przedstawiciel wnioskodawców poseł PiS Łukasz Schreiber podkreślił, że nowelizacja ustawy o SN jest potrzebna ze względu na postanowienie zabezpieczające Trybunału Sprawiedliwości UE.

 

19 października TSUE, przychylając się do wniosku Komisji Europejskiej, wydał wstępne postanowienie o zastosowaniu tzw. środków tymczasowych, w ramach których znalazło się: zawieszenie stosowania przepisów ustawy o SN dot. przechodzenia sędziów, którzy ukończyli 65. rok życia w stan spoczynku; przywrócenie do orzekania sędziów, którzy w świetle nowych przepisów już zostali wysłani w stan spoczynku; powstrzymanie się od wszelkich działań zmierzających do powołania sędziów SN na stanowiskach, których dotyczą kwestionowane przepisy.

 

Dotychczasowe odcinki programu "Śniadanie w Polsat News" można obejrzeć tutaj.

paw/ polsatnews.pl
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Komentarze

Przeczytaj koniecznie