Posłowie PO zrzekli się mandatów. Policja chce ich ukarać za odpalenie rac na marszu KOD
Dwóch posłów Platformy Obywatelskiej: Sławomir Neumann i Andrzej Halicki zrzekło się immunitetu. W maju na marszu organizowanym w Warszawie przez Platformę, Nowoczesną oraz Komitet Obrony Demokracji odpalili race, co jest wykroczeniem. Policja wystąpiła z wnioskiem o ich ukaranie grzywnami.
Sejmowa Komisja Regulaminowa, Spraw Poselskich i Immunitetowych miała się zająć w środę wnioskami Komendanta Głównego Policji o wyrażenie zgody na pociągnięcie do odpowiedzialności za popełnienie wykroczenia szefa klubu PO Sławomira Neumanna oraz jego zastępcę Andrzeja Halickiego.
Przewodniczący komisji Włodzimierz Bernacki (PiS) poinformował jednak, że obaj posłowie złożyli wcześniej oświadczenia o zrzeczeniu się immunitetu. Poseł PiS powiedział, że w tej sytuacji komisja oceni jedynie formalną poprawność obu oświadczeń. Nastąpić to ma na jednym z kolejnych posiedzeń gremium.
Organizowany przez PO, Nowoczesną i KOD "Marsz Wolności" przeszedł stołecznymi ulicami 12 maja tego roku. Wzięło w nim udział - według szacunków ratusza - 50 tysięcy osób (policja, choć nie podała własnych wyliczeń, uznała dane magistratu za przeszacowane). Po marszu w sieci pojawiły się zdjęcia, na których widać było Neumanna i Halickiego trzymających płonące race.
Kilkanaście dni później stołeczna policja zapowiedziała skierowanie do marszałka Sejmu wniosku o uchylenie immunitetu posłom PO, po to by móc ukarać ich mandatem za to wykroczenie.
Politycy PO od początku deklarowali, że zapłacą 100-złotowe mandaty. Neumann zapewnił, że obaj z Halickim odpalili race w sposób bezpieczny.
- "Mieliśmy przygotowaną gaśnicę, wszystko było przygotowane, żeby te patriotyczne biało-czerwona race były bezpieczne dla ludzi - podkreślił.
Czy @AndrzejHalicki i @SlawekNeumann dostaną zakazy stadionowe? ;) Nie. Atmosfera na #MarszWolności jest fantastyczna! Pokazujemy Polskę pozytywną i uśmiechniętą! ✌🇵🇱🇪🇺 pic.twitter.com/uAEd3UtyFi
— PlatformaObywatelska (@Platforma_org) 12 maja 2018
Tymczasem stołeczna policja prowadzi postępowanie w związku z użyciem materiałów pirotechnicznych przez nieustalone osoby w dniu 11 listopada, podczas uroczystości odbywających się na terenie Warszawy. Na stronie policji zamieszczono fotografie 27 osób, które miały odpalać race. Policja wzywa świadków do identyfikacji poszukiwanych.
Czytaj więcej