Kolejny protest przeciw wycince resztek pierwotnego lasu w Niemczech
Kilka tysięcy osób protestuje w sobotę przeciw planowanej przez koncern energetyczny RWE wycince resztek lasu pierwotnego Hambach w celu rozbudowy odkrywkowej kopalni węgla brunatnego. Część z nich zablokowała linię kolejową do kopalni; kilkadziesiąt osób zajęło koparkę.
Według agencji dpa w demonstracji przeciw rozbudowie kopalni wzięło udział ponad 5 tys. osób. Aby powstrzymać ich przed wejściem na zamkniętą drogę, prowadzącą w kierunku kopalni, policja użyła armatek wodnych. Część z demonstrantów zdołała jednak zablokować linię kolejową, a grupa około 40 osób zajęła jedną z koparek, przy czym 8 osób wspięło się na nią. Równolegle odbywała się manifestacja pracowników RWE, domagających się ochrony miejsc pracy.
Protesters have blocked the track through which trains transport #coal from the #Hambach mine to the power plants. “We’ve reached our aim today and we plan to stay here until tomorrow,” Karolina Drzewo from @Ende__Gelaende @greenpeace_de @WWF_Deutschland pic.twitter.com/Yy9C5MVui2
— DW Environment (@dw_environment) 27 października 2018
Znajdująca się na obszarze między Kolonią a Akwizgranem kopalnia Hambach jest od kilku lat przedmiotem ostrych sporów między organizacjami ekologicznymi a szefostwem koncernu. RWE rozpoczęło wycinkę lasu Hambach - jednego z ostatnich fragmentów lasu pierwotnego w Europie Zachodniej - w 1978 r. i od tego czasu ok. 90 proc. jego powierzchni wykarczowano w celu budowy kopalni, która jest obecnie największą odkrywką węgla brunatnego w Europie. Zgodnie z planami firmy, do 2020 r. miał on zostać w całości wycięty.
Mające często gwałtowny przebieg protesty przeciw działaniom RWE zaczęły się w 2012 r. RWE, ciesząc się poparciem władz Nadrenii Północnej-Westfalii, przekonuje, że dalsza wycinka jest niezbędna dla zabezpieczenia produkcji energii elektrycznej w elektrowniach na węgiel brunatny. Organizacje ekologiczne wskazują na unikatowy charakter lasu oraz na to, że jego wycinka jest sprzeczna z deklaracjami niemieckiego rządu o redukcji emisji dwutlenku węgla. Produkcja prądu z węgla brunatnego uważana jest za najbardziej szkodliwy dla środowiska sposób pozyskiwania energii.
Na początku października sąd w Muenster nakazał czasowe wstrzymanie wycinki lasu, argumentując, że potrzebuje więcej czasu na rozstrzygniecie, czy jest on chroniony dyrektywami Unii Europejskiej.
Czytaj więcej