Narkotyki w parówkach i miniaturowe telefony. Dron z nietypowym ładunkiem wysłano do więzienia
Na teren więzienia w Tarencie na południu Włoch spadł dron z ładunkiem telefonów komórkowych i narkotyków. Próbę przemytu udaremniła policja, bo dron spadł niemal pod nogi jednego z funkcjonariuszy.
Miniaturowe telefony komórkowe były wyposażone w ładowarki USB. Na dronie był też transport narkotyków. Były one ukryte w parówkach przyczepionych do urządzenia.
Jak podkreślają włoskie media, scena ta przypominała film akcji, ale operacja przedstawicieli świata przestępczego dla ich uwięzionych wspólników nie udała się, bo transport wraz dronem przechwyciła straż więzienna.
Sekretarz generalny związku zawodowego funkcjonariuszy straży więziennej Federico Pilagatti ujawnił, że "pomysłowy plan" przestępców przewidywał odpalenie przed gmachem zakładu karnego fajerwerków, by zawiadomić odbiorców o wysłaniu przesyłki. Dron miał potem zostać nakierowany do konkretnej celi dzięki zapalniczce zapalonej w oknie przez jednego z więźniów.
Plan ten nie powiódł się, bo zdalnie sterowane urządzenie zaplątało się w druty kolczaste i spadło tak, że od razu zauważył je jeden ze strażników.
Czytaj więcej
Komentarze