Protest głodowy pielęgniarek w szpitalu w Sanoku. Wstrzymano planowe przyjęcia

Polska
Protest głodowy pielęgniarek w szpitalu w Sanoku. Wstrzymano planowe przyjęcia
Polsat News/ Zdj. ilustracyjne

Szpital powiatowy w Sanoku (Podkarpackie) wstrzymał tzw. przyjęcia planowe. Powodem jest trwający od tygodnia protest głodowy pielęgniarek i brak możliwości zapewnienia prawidłowej opieki nad pacjentami - informuje szpital na swojej stronie.

"W związku z trwającym od dnia 17.10.2018r protestem głodowym pielęgniarek i związanymi z tym konsekwencjami pod postacią niemożności zapewnienia prawidłowej pełnej opieki nad hospitalizowanymi pacjentami zmuszeni jesteśmy od dnia dzisiejszego do odwołania wstrzymać przyjmowanie na oddziały pacjentów tzw. planowych" - czytamy w informacji podanej przez placówkę.

 

Szpital podaje też, że do odwołania przyjęcia odbywać się będą tylko w nagłych przypadkach, wymagających natychmiastowej hospitalizacji.

 

"Decyzja ta ma spowodować zmniejszenie ilości hospitalizowanych na oddziałach pacjentów" - wyjaśnia szpital.

 

Protest w czasie wolnym od pracy


Obecnie w proteście głodowy w szpitalu powiatowym w Sanoku prowadzi 35 pielęgniarek. Jak zapewniła szefowa Związku Zawodowego Pielęgniarek i Położnych w szpitalu Małgorzata Sawicka, pielęgniarki biorą udział w proteście w czasie wolnym, po pracy. Nocują na materacach i łóżkach polowych w pustych pomieszczeniach zlikwidowanego oddziału.

 

Ponadto od początku trwania głodówki 11 protestujących wróciło do domów ze względu na stan zdrowia. Sawicka wyjaśniła, że lekarz zabronił im kontynuowania protestu ze względu na zagrożenie ich zdrowia i życia.

 

W szpitalu pracuje ponad 350 pielęgniarek.

 

Chcą podwyżek


Protestujące domagają się m.in. podwyżek pensji o 500 złotych, waloryzacji wynagrodzeń, zwrotów kosztów szkoleń i kursów, jakie prowadzą w celu podniesienia kwalifikacji, przywrócenia pełnego funduszu socjalnego, zakazu prowadzenia jednoosobowych dyżurów oraz zaprzestanie nakładania na nie wykonywania dodatkowej pracy, która nie należy do och obowiązków.

 

Związek zawodowy Pielęgniarek i Położnych jest od 2014 roku w sporze zbiorowym z dyrekcją szpitala.

 

Sawicka wyjawiła, że w czwartek odbyło się spotkanie z dyrektorem szpitala i przedstawicielami organu założycielskiego, czyli starostwa.

 

Dodała, że zostały pielęgniarkom przedstawione propozycje i obecnie protestujące zapoznają się z nimi. Jak dodała, pielęgniarki muszą się nad nimi zastanowić. Nie chciała jednak na razie wyjawić szczegółów przedstawionych pielęgniarkom propozycji.

prz/ PAP
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Komentarze

Przeczytaj koniecznie