Prezydent Łodzi Hanna Zdanowska "przystępuje do pracy". Wojewoda "czeka na wynik"

Polska

Ewentualna decyzja wojewody łódzkiego w sprawie wygaśnięcia mandatu "nie sparaliżuje" prac miasta - zapewniła Hanna Zdanowska, prezydent Łodzi. - Przystępuję normalnie do pracy - powiedziała. Jeśli zostanie wybrana "w grę będą wchodzić przepisy ustawy o pracownikach samorządowych, a decyzję podejmie wojewoda" - powiedział szef PKW Wojciech Hermeliński. Wojewoda podał, że "czeka na wynik wyborów".

- To są procedury, nawet jeśli pan wojewoda zdecyduje, to będzie się ciągnęło, są sądy, poszczególne instancje. Pan Wojciech Hermeliński [szef PKW - red.] powiedział wprost: kandyduje i obejmuje urząd, w związku z czym, co dalej się stanie, to już nie moja decyzja - mówiła Hanna Zdanowska reporterce Polsat News.

 

Jednocześnie powiedziała, że nie wie, czy wojewoda podejmie taką decyzję. - Trzeba spytać wojewodę, trudno antycypować jego decyzje - mówiła Zdanowska.

 

- Jeżeli się potwierdzi, że Hanna Zdanowska została wybrana [na prezydent Łodzi - red.], to wówczas wchodzą w grę przepisy ustawy o pracownikach samorządowych. To jest decyzja wojewody, tutaj nam jest trudno o tym mówić, co do zasady to te przepisy to regulują, natomiast jaką decyzję wojewoda podejmie, to tego nie wiemy - powiedział w poniedziałek przewodniczący Państwowej Komisji WYborczej Wojciech Hermeliński.

 

-Nie komentujemy obecnej sytuacji. W sprawie prezydent Łodzi Hanny Zdanowskiej czekamy na oficjalne wyniki wyborów - powiedziała w poniedziałek rzeczniczka wojewody Dagmara Zalewska.

 

Według przedstawionej w ubiegłą środę opinii wojewody łódzkiego Zbigniewa Raua objęcie urzedu przez Zdanowską nie będzie możliwe.

 

Zwrócił uwagę, że w przypadku jej zwycięstwa podjąłby "działania pozostające w kompetencji wojewody w celu zapewnienia legalności organów samorządu terytorialnego, które wykluczają sprawowanie władzy publicznej przez osobę prawomocnie skazaną za przestępstwo umyślne ścigane z oskarżenia publicznego".

 

Z sondażu Ipsos dla TVP, TVN i Polsatu, opublikowanego w niedzielę wieczorem wynika, że w obecna prezydent Łodzi Hanna Zdanowska popierana przez Koalicję Obywatelską (PO i Nowoczesna) oraz m.in. lokalne struktury SLD, PSL i KOD wygrała w pierwszej turze wyborów na prezydenta Łodzi, uzyskując 70,1 proc.

 

Na drugim miejscu - według sondażu - znalazł się Waldemar Buda (PiS) z 24,2 proc. głosów.

 

Pod koniec września Sąd Okręgowy w Łodzi uznał Zdanowską za winną poświadczenia w 2008 r. nieprawdy w dokumentach w celu uzyskania kredytu przez jej partnera i skazał ją na karę 20 tys. zł grzywny.

 

Zgodnie z Kodeksem wyborczym obecna prezydent miasta może startować w wyborach, ale ustawa o pracownikach samorządowych zakazuje obejmowania urzędu osobom prawomocnie skazanym. W takim wypadku wojewoda może zawnioskować o wygaszenie mandatu. Zgodę na to musi wyrazić rada miasta. Jeśli rada się nie zgodzi wojewoda rozporządzeniem zastępczym wygasza mandat. To rozporządzenie podlega zaskarżeniu najpierw do WSA, a później jest skarga kasacyjna do NSA. Orzeczenie NSA jest ostateczne.

jm/hlk/ PAP, Polsat News
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Komentarze

Przeczytaj koniecznie