Karczewski: myślałem, że będziemy mieli nieco gorszy wynik w wyborach

Polska

- Nie liczyłem na więcej - w taki sposób odniósł się do wyniku wyborów samorządowych marszałek Senatu Stanisław Karczewski w programie "Wydarzenia i Opinie". Zaznaczył, że niezależnie od zwycięstwa kandydata Koalicji Obywatelskiej w stolicy, rząd będzie finansował inwestycje ratusza. - Nie będzie blokady, a dialog. Proszę Rafała Trzaskowskiego, aby skorzystał z pomysłów Patryka Jakiego - dodał.

Gość Bogdana Rymanowskiego był pytany o szczegóły narady w siedzibie Prawa i Sprawiedliwości, która miała miejsce w poniedziałkowe popołudnie przy ul. Nowogrodzkiej. Marszałek Senatu przyznał, że nie może zdradzić jej szczegółowego przebiegu, ale zaznaczył, że podczas spotkania "bardzo wnikliwie analizowano kampanię wyborczą i jej wynik".

 

- Nie jest to ostateczny wynik, a sondaże, więc trudno jest dyskutować - powiedział Karczewski. 

 

Pytany czy podczas tych rozmów dało się zauważyć rozczarowanie, ocenił, że "były to wybory zupełnie innego charakteru" i wskazał, że "najważniejsze będą w przyszłym roku". - Wygramy je, takie mam przekonanie - podkreślił marszałek Senatu. 

 

"Jaki przeprowadził świetną kampanię"

 

Odnosząc się do wyniku wyborów w stolicy zaznaczył, że jest on "zaskakujący". - Patryk Jaki przeprowadził świetną kampanię - ocenił

Pytany w "Wydarzeniach i Opiniach" o to, czy jest zadowolony z wyniku wyborów, Karczewski przyznał: "nie liczyłem na więcej". - Myślałem, że będziemy mieli nieco gorszy wynik - mówił polityk Prawa i Sprawiedliwości. 


Poproszony przez Bogdana Rymanowskiego o komentarz w sprawie opublikowanego przez PiS spotu wyborczego, w którym poruszona została kwestia uchodźców, marszałek Senatu powiedział, że w partii zdania na temat spotu "były podzielone, natomiast sama kampania była świetnie prowadzona". - Można było pokazać go w innym czasie, ale to spot pokazujący prawdę, rzeczywistość - ocenił. 

 

"Doniesienia o zmianie premiera to fake newsy"


- Te wybory możemy potraktować jako sparing, choć to złe określenie. (...) Beneficjentem naszego wzrostu gospodarczego, naszego sukcesu nie ma być ani Jaki ani Trzaskowski, ale mieszkańcy Warszawy. Będziemy finansować inwestycje. Nie będzie blokady, będzie dialog. Gratuluję mu, proszę żeby skorzystał z pomysłów, które pokazał Patryk Jaki, nad którymi pracowaliśmy - zaznaczył. 

 

Pytany czy pozycja premiera Morawieckiego, po uzyskanym przez PiS wyniku w wyborach samorządowych "się wzmocniła", Karczewski powiedział, że pozycja premiera jest "bardzo silna i bardzo dobra".

 

- Premier pokazał, że jest aktywnym i pracowitym politykiem - dodał.

 

Odnosząc się do doniesień o ewentualnych zmianach na stanowisku szefa rządu powiedział, że to "fake newsy".  

 

"Rząd Prawa i Sprawiedliwości nie chce konfliktu z UE"

 

Karczewski odniósł się także do decyzji Trybunału Sprawiedliwości UE o zastosowaniu tzw. środków tymczasowych i zawieszeniu stosowania przepisów ustawy o Sądzie Najwyższym. Pytany o wypowiedź szefa MSZ Jacka Czaputowicza o potrzebie nowelizacji ustawy o SN, marszałek Senatu przyznał, że "nie wie i nie zna się na tym".

 

- Zajmą się tym nasi eksperci. (...) Nie wiem co zrobimy. Absolutnie nie chcemy żadnego konfliktu z Unią Europejską. Pojawiły się ataki i głosy, że PiS chce wystąpić z UE. Absolutnie nie - podkreślił.


Pytany czy decyzja ministra sprawiedliwości Zbigniewa Ziobry o skierowaniu do TK wniosku o uznanie za niekonstytucyjną regulacji prawa europejskiego ws. zadawania przez polskie sądy pytań do TSUE "była dobra", marszałek Senatu stwierdził, że Ziobro "miał do tego prawo i mógł to zrobić".


- Nie wiem czy ten moment był dobry. Jeśli komuś ten ruch się nie podoba, to każdy moment jest niedobry - mówił Karczewski.

 

Dotychczasowe odcinki programu "Wydarzenia i Opinie" dostępne są w zakładce Programy.

prz/msl/ Polsat News, polsatnews.pl
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Komentarze

Przeczytaj koniecznie