Jechał golfem. Wbił się w auta przed lewoskrętem. Efekt: rozbita skoda, spalone bmw i 6 rannych
Do groźnego wypadku doszło w Nakle nad Notecią w pobliżu stacji paliw. Jadący zbyt szybko kierowca nie zdążył wyhamować i wbił się w dwa auta. Jedno zostało uszkodzone, a drugie zaczęło się palić. Do szpitala przewieziono sześcioro rannych w tym troje dzieci.
Policjanci z Nakła nad Notecią (woj. kujawsko-pomorskie) wyjaśniają okoliczności wypadku drogowego, do którego doszło w piątek wieczorem na drodze wyjazdowej z miasta. Po zderzeniu trzech aut osobowych do szpitali zostało przewiezionych z obrażeniami ciała 6 osób, w tym 3 dzieci. Łącznie podróżowało tymi pojazdami 9 osób.
Do wypadku doszło w rejonie stacji paliw przy ul. Staszica krótko po godz. 19. Na miejsce zostały skierowane wszystkie służby ratunkowe.
Okoliczności zdarzenia wyjaśniali policjanci kryminalni i z nakielskiego referatu ruchu drogowego. Ze wstępnych ustaleń mundurowych wynika, że kierujący pojazdem Volkswagen Golf, 25-letni mieszkaniec gminy Sadki, nie dostosował prędkości do warunków ruchu, w wyniku czego najechał na tył bmw.
"Uderzone auto wjechało z kolei w poprzedzającą je skodę, która oczekiwała na możliwość skrętu w lewo na teren stacji paliw" - podała mł. asp. Justyna Andrzejewska oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Nakle nad Notecią.
Po zderzeniu aut bmw zaczęło się palić, a volkswagen siłą uderzenia został zepchnięty na pobocze.
WIDEO - W Gdyni seat jadący 150 km/h wyłamał szlaban i wpadł do kanału portowego. Ne żyją dwie osoby
Czytaj więcej