Michael Bloomberg wraca do Partii Demokratycznej

76-letni Bloomberg - miliarder, założyciel, właściciel i prezes finansowego serwisu medialnego Bloomberg L.P. - wyjaśnił w mediach społecznościowych, że robi to z powodu potencjalnego kryzysu konstytucyjnego grożącego krajowi pod rządami Donalda Trumpa.

"W kluczowych punktach historii USA jedna z dwóch partii służyła jako bastion przeciwko tym, którzy zagrażają naszej konstytucji. Dwa lata temu na konwencji Demokratów ostrzegałem przed tym zagrożeniem. Dziś rejestruję się ponownie jako Demokrata - którym byłem przez większość życia - ponieważ potrzebujemy Demokratów, aby zapewniali naszemu krajowi równowagę, której tak bardzo potrzebuje" - napisał Bloomberg na Instagramie.

 

 

 

Wyświetl ten post na Instagramie.

At key points in U.S. history, one of the two parties has served as a bulwark against those who threaten our Constitution. Two years ago at the Democratic Convention, I warned of those threats. Today, I have re-registered as a Democrat – I had been a member for most of my life – because we need Democrats to provide the checks and balance our nation so badly needs.

Post udostępniony przez Mike Bloomberg (@mikebloomberg) Paź 10, 2018 o 2:41 PDT

Bloomberg przez wiele lat był członkiem Partii Demokratycznej, ale w 2001 roku zmienił orientację polityczną i przeszedł do Partii Republikańskiej. W jej barwach wystartował w wygranych wyborach na burmistrza Nowego Jorku w 2001 r. oraz cztery lata później, gdy ubiegał się - skutecznie - o reelekcję. W 2007 r. opuścił szeregi Republikanów i kadencję dokończył jako niezależny. Jako kandydat niezależny zapewnił sobie kolejną reelekcję. Ogółem burmistrzem największego miasta USA był przez 12 lat - od początku 2002 do końca 2013 r.

W kampanii przed trzema ostatnimi wyborami prezydenckimi w USA wielokrotnie spekulowano, że Bloomberg może wystartować jako kandydat niezależny, ale ostatecznie ani razu się na to nie zdecydował. Informując o ponownym zarejestrowaniu się jako Demokrata, nie wspomniał nic o swoich planach w kontekście wyborów prezydenckich za dwa lata.

Bloomberg, będący zdecydowanym krytykiem prezydenta Trumpa, w trakcie trwającej kampanii przed wyborami do Kongresu, przekazał na fundusz wyborczy Demokratów dotacje w łącznej wysokości 100 milionów dolarów. Według magazynu "Forbes", jego majątek wynosi 51,8 miliarda dolarów. 

WIDEO: Dramatyczne nagranie z USA. Policjant odleciał na kilka metrów