Bangladesz: 19 osób skazano na śmierć; dożywocie dla lidera opozycji
Sąd w Bangladeszu skazał w środę pełniącego obowiązki szefa opozycyjnej Nacjonalistycznej Partii Bangladeszu (BNP) Tarique’a Rahmana na dożywocie, a 19 innych osób na śmierć za udział w spisku w celu zamordowania obecnej premier Hasiny Wazed w 2004 roku.
Przed zaplanowanymi na grudzień wyborami opozycja jest w rozsypce, a Rahman usiłuje prowadzić kampanię wyborczą z Londynu. Jego matka i szefowa BNP Chaleda Zia, która w 2004 roku była premierem, została w lutym skazana na pięć lat więzienia za korupcję.
Wśród 19 osób skazanych w środę na śmierć jest kilku ważnych członków BNP, która w 2004 roku była u władzy, w tym były minister spraw wewnętrznych Lutfozzaman Babar. Rahman jest jedną z 19 osób, które usłyszały wyrok dożywotniego więzienia.
Zostali oni skazani za udział w ataku z użyciem granatów w czasie wiecu politycznego obecnej premier Wazed, która wówczas była liderką opozycji - powiedział rządowy prawnik Moszarraf Husajn Kazal.
Granaty zabiły 24 osoby i raniły ponad pół tysiąca
Dodał, że rząd jest niezadowolony z wyroku i będzie apelował do sądu najwyższego o karę śmierci dla wszystkich oskarżonych członków BNP, szczególnie dla Rahmana.
Podczas publicznego przemówienia Wazed 21 sierpnia 2004 roku napastnicy zdetonowali granaty, które zabiły 24 osoby i raniły ponad 500 innych, w większości członków kierowanej przez Wazed, opozycyjnej wówczas partii Liga Ludowa (AL).
Sekretarz generalny BNP Mirza Fakhrul Islam Alamgir odrzucił środowy wyrok i ocenił, że został wydany "na życzenie rządu". Prawnik partii Sanaullah Mian zapowiedział apelację i oświadczył, że liczy na uniewinnienie wszystkich oskarżonych.
Czytaj więcej
Komentarze