Rosario Silva de Lapuerta została wiceprezesem Trybunału Sprawiedliwości UE
Nowym wiceprezesem TSUE została Hiszpanka Rosario Silva De Lapuerta - poinformował we wtorek korespondentka Polsat News w Brukseli Beata Bawołek. Jak dodała, Lapuerta ma zdecydować o prośbie Komisji Europejskiej, by zawiesić obowiązywanie nowelizacji ustawy o Sądzie Najwyższym w Polsce do czasu ostatecznego wyroku w tej sprawie. Nowa wiceprezes zastąpiła włoskiego sędziego Antonio Tizzano.
Hiszpanka jest jednym z sędziów, którzy zasiadają w Trybunale najdłużej (od października 2003 r.), co mogło mieć duże znaczenie przy wyborze. Silva de Lapuerta jest znana ze sprawy Polaka Artura C., poszukiwanego przez polską prokuraturę w związku z zarzutami dotyczącymi przemytu narkotyków; była w niej sprawozdawcą.
#ECJ: Rosario Silva de Lapuerta elected Vice-President of the Court of Justice of the European Union https://t.co/5ML7HWv71r
— EU Court of Justice (@EUCourtPress) 9 października 2018
Jak poinformowała korespondentka Polsat News, nowa wiceprezes TSUE zna reformy wymiaru sprawiedliwości w Polsce, była sprawozdawcą w sprawie pytań prejudycjalnych irlandzkiego sądu (sprawa Artura C.); może szybko i pozytywnie rozpatrzyć wniosek KE o zawieszenie nowych przepisów o SN.
Nowa wiceprezes TSUE, Hiszpanka Rosario Silva de Lapuerta dobrze zna reformy wymiaru sprawiedliwości w PL, była sprawozdawcą w sprawie pytań prejudycjalnych irlandzkiego sądu (sprawa Artura C.) - może szybko i pozytywnie rozpatrzyć wniosek KE o zawieszenie nowych przepisów o SN .
— Dorota Bawolek (@DorotaBawolek) 9 października 2018
Wstrzymana ekstradycja
W marcu sąd w Irlandii rozpatrujący tę sprawę zwrócił się do TSUE o opinię, czy w przypadku wydania zgody na ekstradycję Polaka będzie on mógł liczyć w swoim kraju na uczciwy proces. Irlandzki sąd wskazywał na obawy co do stanu praworządności w Polsce. TSUE orzekł pod koniec lipca, że ekstradycję należy wstrzymać, jeśli dana osoba mogłaby być narażona na ryzyko naruszenia jej prawa do niezawisłego sądu, a tym samym do rzetelnego procesu. Stwierdził jednocześnie, że sądy w jednym kraju mogą oceniać praworządność w innym.
Rozmówca z TSUE powiedział PAP, że nie zdziwiłby się, gdyby Silva de Lapuerta została wybrana we wtorek na wiceprezesa Trybunału.
- Jest jednym z najdłużej sprawujących swój mandat w Trybunale sędziów. Nie można jednak tego przesądzać, w TSUE jest jeszcze kilku sędziów z długim stażem pracy - dodał.
Według regulaminu Trybunału decyzję o środkach tymczasowych w TSUE podejmuje właśnie wiceprezes. 3 października do Trybunału wpłynęła skarga KE przeciw Polsce w związku z ustawą o polskim Sądzie Najwyższym. Wraz ze skargą KE wniosła o zastosowanie środków tymczasowych. Decyzję w tej sprawie podejmie najprawdopodobniej właśnie nowy wiceprezes.
Kary finansowe
Początkowo będzie to decyzja wstępna. Następnie odbędzie się rozprawa w sprawie środków tymczasowych, której przewodniczyć będzie wiceprezes. Podczas tego wysłuchania Polska i KE przedstawią swoje argumenty, następnie wiceprezes wyda ostateczną decyzję.
W ramach środków tymczasowych KE wniosła o zawieszenie niektórych przepisów ustawy o SN. Jeśli dany kraj nie zastosuje się do nich, grożą mu kary. W przypadku sprawy dotyczącej Puszczy Białowieskiej kara, jaka groziła za niestosowanie się do zakazu, wynosiła minimum 100 tys. euro dziennie. Ostatecznie wycinkę wstrzymano i kar nie naliczano.
W skład TSUE wchodzi 28 sędziów i 11 rzeczników generalnych, mianowanych za wspólnym porozumieniem przez rządy państw członkowskich. Ich mandat jest sześcioletni i odnawialny. Jak informuje Trybunał, są oni wybierani spośród osobistości o niekwestionowanej niezależności i mających wymagane w ich państwach kwalifikacje do zajmowania najwyższych stanowisk sądowych lub też są prawnikami o uznanych kompetencjach.
Sędziowie Trybunału wybierają spośród siebie prezesa i wiceprezesa na okres trzech lat. Ich mandat jest również odnawialny. Prezes kieruje pracami TSUE, a także przewodniczy posiedzeniom i obradom w największych składach orzekających. Wiceprezes wspiera prezesa Trybunału w wykonywaniu obowiązków.
Trybunał może obradować w pełnym składzie, w składzie wielkiej izby (15 sędziów) albo w izbach złożonych z pięciu lub trzech sędziów. W pełnym składzie Trybunał obraduje w przypadkach określonych w statucie oraz gdy uzna, że wniesiona sprawa ma wyjątkowe znaczenie.
W składzie wielkiej izby Trybunał obraduje na żądanie państwa członkowskiego albo instytucji, które są stroną w postępowaniu, a także w sprawach szczególnie ważnych lub skomplikowanych. Inne sprawy są rozpatrywane przez izby złożone z pięciu lub trzech sędziów. Prezesi izb złożonych z pięciu sędziów wybierani są na trzy lata, a prezesi izb złożonych z trzech sędziów na rok.
msl/ PAP, Polsat News, polsatnews.pl
Czytaj więcej