Groźny wypadek polskiego kolarza podczas wyścigu we Włoszech — Twitter/Pawel Poljanski

Paweł Poljański z grupy Bora-Hansgrohe brał udział w kraksie, do której doszło podczas wyścigu Tre Valli Varesine we Włoszech. Poobijany Polak został prosto z trasy przetransportowany do szpitala.

Do kraksy doszło 54 kilometrów przed metą. Po upadku na asfalt, przy dużej prędkości, Polak nie był w stanie kontynuować wyścigu i potrzebował pomocy medycznej.

Poważny upadek Pawła Poljańskiego podczas włoskiego wyścigu Tre Valli Varesine. Póki co brak dokladniejszych informacji na temat jego stanu #TreValliVaresine
— Tomasz Czernich (@TCzernich) October 9, 2018

Na zdjęciu zamieszczonym na Twitterze widać kolarza leżącego na ulicy w asyście służb ratunkowych. Medycy usztywnili kręgosłup zawodnika, a następnie przetransportowali go do szpitala.

Wszystko wskazuje na to, że w kraksie uczestniczył Paweł Poljański. #TreValliVaresine pic.twitter.com/zduEgh1RiM
— Olek Sieradzki (@oleksieradz) October 9, 2018

Grupa Bora-Hansgrohe potwierdziła, że Polak brał udział w kraksie, jednak nie było wiadomo, na ile poważne są jego obrażenia.

🇮🇹 #TreValliVaresine @pawelpoljanski has been involved in a crash. We'll bring you updates as we receive them.
— BORA – hansgrohe (@BORAhansgrohe) October 9, 2018

Po zakończeniu wyścigu, dyrektor grupy Jens Zemke, przekazał, że badania wykonane w szpitalu nie wykazały u polskiego zawodnika żadnych złamań.

Jednodniowy, liczący 197 kilometrów, wyścig jest rozgrywany w regionie Varese na północy Włoch. Od 2005 roku zalicza się do serii UCI Europe Tour.

Tegoroczną edycję wyścigu, po emocjonującym finiszu, wygrał Łotysz Toms Skujins z grupy Trek - Segafred. 49. miejsce zajął kolega Pojlańskiego z grupy Bora-Hansgrohe, Rafał Majka.